Miałem kiedyś kobietę. Wiesz dlaczego, jest najwspanialszą osobą pod słońcem? Ponieważ była to MOJA kobieta. Gdy patrzę na ludzi, którzy darzą ogromną nienawiścią swoich byłych, nie dziwie się, że już nie tworzą wspólnie relacji. Pomyśl. Jakim trzeba być kretynem, aby pewnego dnia oddać komuś: Serce, duszę i ciało, po czym bluzgać na niego, jak na najgorszego wroga? To TWÓJ świadomy wybór. Nikt Ci nic nie karze. Nikt Ci niczego nie narzuca. Wchodzisz z kimś w relację, to chyba znak, że znacie się bardzo dobrze. Przecież nikt z nas nie chce oddać się komuś, kto na wstępie jest agresywny, nie liczy się z naszym zdaniem, poniża nas, nie poświęca nam czasu, na ogół: źle mu się z oczu patrzy. / Jakub Czarodziej, I.
|