 |
Potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutkuje. Pamiętasz, ale już nie kochasz. Brakuje Ci Go nie raz, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić.
|
|
 |
Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział że spotkałeś swoje przeznaczenie.
|
|
 |
Chciałabym żeby kiedyś , gdy się spotkamy pomyślał ' kurwa , szkoda że z Ciebie zrezygnowałem '
|
|
 |
Co mogę powiedzieć? Czy są jakieś słowa, które określą to jak nie cierpię każdej części swojego ciała? Patrzę na siebie z obrzydzeniem. Czuję do własnej siebie wstręt i wstyd. Wstyd mi za to, że dopuściłam się do takiego stanu. Chcę się zmienić. Chcę schudnąć. Tak po prostu. Niby nic, a jednak nei daje mi to spokoju. Tylko czy ja mam jeszcze silną wolę? Raczej lepszym pytaniem byłoby czy mam ją w ogóle... Nie wiem, ale chcę spróbować. Czuję nutkę ekstycaji na myśl, że będe inna
|
|
 |
musisz być silna, bo nikogo nie obchodzi że posypał Ci się świat, straciłaś kontrolę nad łzami i nie dajesz rady ich zatrzymać.
|
|
 |
Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.
|
|
 |
Dzieciaki chodzą po szkolnych korytarzach Z sercami pełnymi bólu. Świat tak bardzo kipi nienawiścią, Że niektóre wolą umrzeć, Niż być sobą..
|
|
 |
teraz nie mogę porównać tego co było kiedyś, psychiczne myśli w głowie, tak wiele przeżyć, męczy mnie to nocami, zatracam się myślami, trzeba iść z kimś, bo nie damy rady sam
|
|
 |
co Ty sobie myślisz?Że ja miałam lekko? nie raz by odgonić zło stąpało się z butelką, życie to kurwa piekło i tego nikt nie zmieni, niektorzy to juz ledwo stąpają po tej ziemi, żyją w beznadziei, nie pozwół nigdy na to, zyj pełen nadziei, zawsze z uśmiechniętą japą
|
|
 |
wysłuchaj mnie uważnie, chcę być z Tobą do końca do ostatniej chwili, nawet do zgaśnięcia słońca, przepraszam Cie za wszystko juz po raz ponowny, z Tobą ten dziwny świat może stać się cudowny
|
|
 |
Zasługujesz na kogoś lepszego, wiesz? Kogoś, kto w przeciwieństwie do mnie będzie potrafił Cię docenić. Kogoś, kto swoim zachowaniem nie będzie Cię krzywdził, tak jak ja. Chcę, żebyś była szczęśliwa, bo naprawdę na to zasługujesz, ale przy mnie to nie jest możliwe. Jesteś silna, pokazałaś to nie raz. Dlatego uważam, że dasz sobie radę beze mnie. Może nie będzie Ci łatwo, może trochę to potrwa, ale zapomnisz. Nadejdzie dzień, kiedy moja osoba stanie się dla Ciebie tylko bladym wspomnieniem. Dziękuję za wszystkie nasze dni. Nie było ich dużo, ale wiele dzięki nim zyskałem. Przepraszam
|
|
 |
Każdego ranka otrzymujesz dwadzieścia cztery złote godziny.
To jedna z niewielu rzeczy na świecie, które dostaje się za darmo.
Za wszystkie pieniądze świata nie można kupić ani jednej dodatkowej godziny.
Co zrobisz z bezcennym skarbem?
Pamiętaj, że musisz go wykorzystać, bo dostajesz go tylko raz.
Jeśli zmarnujesz te dwadzieścia cztery godziny, nic i nikt nie odda ci ich z powrotem.
|
|
|
|