 |
Znalazłem raj na ziemi i chcę Cię tam zabrać.
|
|
 |
Nic nie jest dane na zawsze, W.E.N.A. miał rację, Ty musisz iść, kurwa, iść w czasach trudnych!
|
|
 |
Zrobiłem kroki do przodu, mocne kroki do przodu, sprawdź moje kroki do przodu, jebane kroki do przodu.
|
|
 |
A z pustką, którą w sobie nosisz, gdzie do tej pory zaszłaś? | Licia Troisi
|
|
 |
Był obietnicą na lepsze jutro, zaspokojeniem każdej potrzeby, definicją czułości i miłości, motywacją do zasypiania i budzenia się, fundamentem mojego życia i podporą szarej codzienności, radą na każdy problem i zapomnieniem o wszystkim co złe, wzbudzeniem uśmiechu i powstrzymaniem łez, nowym oknem na świat, bez zmartwień i trudów, ciepłym kocem w zimne wieczory i chłodem w upalne dni, odbiciem od dna i powodem do sukcesów, idealny na smutek i radość, cierpienie i przyjemność, lekarstwem na serce, bicia serca sensem.
|
|
 |
Wierzę w miłość. Tą prawdziwą bez chęci posiadania, bezinteresowną. Tą, która uszczęśliwia i daje sens istnienia. Wierzę, że można żyć dla kogoś, budzić się i czekać na jeden uśmiech, jedno spojrzenie. A co najważniejsze - wierzę, że jestem w stanie Ci taką miłość ofiarować.
|
|
 |
"Ona jest jak morze. I kiedy bywałem czasem w kłopotach, kiedy piłem za dużo albo kiedy robiłem komuś krzywdę, to szedłem potem do niej i byłem z nią i znów czułem się jak ktoś, kto wyszedł z czystej wody."
|
|
 |
Rafy konieczności i przypadku, mamo
Nie wiem, czy przepłynę przez nie cało, nie czekaj aż wrócę, połóż się spać spokojna, Twoja miłość - jedyna bezinteresowna. Nie wiedziałem, że anioły latają tak nisko, bądź dziś dobrą myślą obok mnie, bardzo blisko.
|
|
 |
Doszedłem do dna żalu, tu nie widać jutra, niech muzyka zagra smutnie wśród szarego popołudnia.
|
|
 |
na ścianie wisi zegar, stanął Bóg wie kiedy, Bóg niekiedy śni mi się i mówi „musisz przeżyć”
|
|
|
|