 |
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach. Mam ją tylko dla Ciebie, całe serce dla Ciebie mam. Wszystko dla Ciebie, jak wiele, może nawet nie wiesz .
|
|
 |
Przy tobie jest wporządku, później za plecami szydzi
Mnie to brzydzi wszystko
Gdy w chuja tnie osoba z którą byłeś blisko
Upada naprawdę nisko, robi z siebie pośmiewisko
Wystawiając cię na próbe
I jak skazaniec idzie na pewną zgube
Może z trudem, lecz zobaczyłem to wreszcie
Że dwulicowych ludzi jest od chuja w tym mieście
|
|
 |
jak mam iść za przyszloscia, gdy stoje z przeszłością twarzą w twarz..
|
|
 |
Zmieniłam się, jestem cała przerażona, mala, bezbronna, wiecznie na jakichś tabletkach albo po giecie, boję się , ciągle płaczę, bywam tak wycieńczona, ze wydaje mi się ze nie potrafię czytać, nie mogę zasnąć bez słuchania ASMR video, bardzo mało śpię, bardzo dużo płacze, wszystko mnie wzrusza i ciągle czuje, że niczego więcej już od życia nie dostane, że zniszczyłam to, co miałam i kolejnych szans nie będzie, nie wiem, nie dam rady, zmieniam się w tak zastraszającym tempie, zaskakuje sama siebie, nie czuje się już kimkolwiek a co dopiero sobą, bardzo mało czuje w zasadzie, bardziej działam mechanicznie i nie jestem w stanie wyjaśnić ani jednego z moich zachowań, miłość mnie zgubiła, kiedyś, już dawno, a może dopiero przed godziną, zniszczyła mnie miłość którą sama wybrałam.
|
|
 |
Ludzie podali sobie noże zamiast rąk.
|
|
 |
Mówię sobie, że ostatni raz wchodzę w ten bezsens, choć w ogóle w to nie wierzę, bo dobrze znam siebie.
|
|
 |
|
'Nigdy nie dziel znajomości na tych biednych i bogatych bo nikt nie ma wpływu na to z jakiej pochodzi chaty.'/Słoń
|
|
 |
|
Nie, nie tęsknie za Tobą. Tęsknię za osobą, którą byłeś kiedyś .
|
|
 |
|
i te twoje nieszczere obietnice, że nigdy się nie rozstaniemy, bo przecież ty mnie nigdy nie zostawisz i nie pozwolisz odejść .. a kurwa wyobraź sobie, że to zrobiłeś .
|
|
 |
|
tylko powiedz mi prosto w oczy, że mnie nie kochasz i przysięgnij na wszystko, że to prawda . uwierzę ci i mogę obiecać, że już nigdy więcej się do ciebie nie odezwę i zapomnę .
|
|
 |
|
i odszedłeś, a ja nie potrafię sprawić, byś wrócił .
|
|
 |
|
podbiegałam do niego ze łzami w oczach . natychmiast brał mnie w swoje ramiona, pytając uroczo "komu ma dokopać" . ocierał moje łzy, końcem rękawa swojej ulubionej bluzy . dzisiaj sam je wywołuje . jest ich osobistym autorem . pełen premedytacji doprowadza mnie do płaczu . nie potrafię zrozumieć, jak mężczyzna z tak czułego faceta potrafił się zamienić w tak nieczułego bydlaka .
|
|
|
|