głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika idealnienieidealnaakotq

Zdaje sobie sprawę  że to co było między nami  było złożone bardziej niż origami

niunciaa93 dodano: 7 grudnia 2011

Zdaje sobie sprawę, że to co było między nami, było złożone bardziej niż origami

 Siema  siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki.  Nara  nara ja też znam tekst tej piosenki.

niunciaa93 dodano: 7 grudnia 2011

-Siema, siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki. -Nara, nara ja też znam tekst tej piosenki.

Co ja mam zrobić  żebyś mi uwierzyła?   Sam powiedziałeś  że nie jest łatwo odzyskać stracone zaufanie.

niunciaa93 dodano: 7 grudnia 2011

Co ja mam zrobić, żebyś mi uwierzyła? -Sam powiedziałeś, że nie jest łatwo odzyskać stracone zaufanie.

Podobno samobójstwo to okazanie słabości. Według mnie  żeby zrobić w tym kierunku jakikolwiek krok trzeba mieć odwagę.

whitemiss dodano: 6 grudnia 2011

Podobno samobójstwo to okazanie słabości. Według mnie, żeby zrobić w tym kierunku jakikolwiek krok trzeba mieć odwagę.

To przykre jak szybko w dzisiejszych czasach ważna dla nas osoba  staje się tylko ulotnym wspomnieniem  które tkwi w naszej podświadomości  aż do momentu  gdy serce przestanie tęsknić  a rozum zacznie zapominać. A każde to nawet najmniejsze wspomnienie  odbija znaczące piętno na naszej przyszłości. I nagle niespodziewanie tracisz kontrolę nad swoim życiem  a Twoje marzenia znikają milion razy szybciej niż się pojawiły.

zakazanamilosc dodano: 4 grudnia 2011

To przykre jak szybko w dzisiejszych czasach ważna dla nas osoba, staje się tylko ulotnym wspomnieniem, które tkwi w naszej podświadomości, aż do momentu, gdy serce przestanie tęsknić, a rozum zacznie zapominać. A każde to nawet najmniejsze wspomnienie, odbija znaczące piętno na naszej przyszłości. I nagle niespodziewanie tracisz kontrolę nad swoim życiem, a Twoje marzenia znikają milion razy szybciej niż się pojawiły.

Słodyczą Twoich ust zapijam gorzkie krzyki słowa grzech. To głos sumienia  które już dawno upiłam. Upiłam rozkoszą  namiętnością i pożądaniem. Dla mnie liczy się tylko przyspieszony rytm Twojego serca. Twój głośny oddech..

marlenn93 dodano: 4 grudnia 2011

Słodyczą Twoich ust zapijam gorzkie krzyki słowa grzech. To głos sumienia, które już dawno upiłam. Upiłam rozkoszą, namiętnością i pożądaniem. Dla mnie liczy się tylko przyspieszony rytm Twojego serca. Twój głośny oddech..

Na początku nic się nie działo. Po kilku minutach świat przed jej oczami zaczął wirować  serce na przemian przyśpieszało i zwalniało  w klatce piersiowej brakowało miejsca na powietrze. Każdy oddech był coraz to bardziej zachłanny. Wiedziała  że umiera jednak nie chciała odchodzić bez jakiegokolwiek pożegnania. Na kartce nabazgrała 3 słowa.  Przepraszam. Kocham Was.  Był jeszcze on  kilknęła dwa razy  pokazało się okienko na gadu z jego imieniem. Wystukała   Pewnie nie zrozumiesz dlaczego to zrobiłam  proszę nie obwiniaj się żyj dalej jakbym nigdy nie istniała w Twoim życiu. Chcę tylko  żebyś wiedział  że Cię kocham. Przepraszam .. Zamknęła laptopa  położyła się.. Zrobiła się bardzo senna  a jej serce z każdą chwilą uderzało coraz wolniej i słabiej. Wiedziała  że jak zaśnie to już nigdy się nie obudzi. Z uśmiechem na ustach pomyślała  że już pora. Zamknęła oczy  a jej dusza przeniosła się w inny wymiar.   część 3

whitemiss dodano: 4 grudnia 2011

Na początku nic się nie działo. Po kilku minutach świat przed jej oczami zaczął wirować, serce na przemian przyśpieszało i zwalniało, w klatce piersiowej brakowało miejsca na powietrze. Każdy oddech był coraz to bardziej zachłanny. Wiedziała, że umiera jednak nie chciała odchodzić bez jakiegokolwiek pożegnania. Na kartce nabazgrała 3 słowa. "Przepraszam. Kocham Was." Był jeszcze on, kilknęła dwa razy, pokazało się okienko na gadu z jego imieniem. Wystukała " Pewnie nie zrozumiesz dlaczego to zrobiłam, proszę nie obwiniaj się żyj dalej jakbym nigdy nie istniała w Twoim życiu. Chcę tylko, żebyś wiedział, że Cię kocham. Przepraszam".. Zamknęła laptopa, położyła się.. Zrobiła się bardzo senna, a jej serce z każdą chwilą uderzało coraz wolniej i słabiej. Wiedziała, że jak zaśnie to już nigdy się nie obudzi. Z uśmiechem na ustach pomyślała, że już pora. Zamknęła oczy, a jej dusza przeniosła się w inny wymiar. (część 3)

Każdy powinien swoje szczęście opierać na własnym samozadowoleniu a nie na innych osobach. Ona była inna  jej szczęście zależało od bliskich jej osób  jeżeli oni byli szczęśliwi to o sobie przestawała myśleć. Miała tego dość  tej swojej popieprzonej wrażliwości  smutku wkoło siebie  problemów. Po dłuższej chwili jej wzrok padł na tabletki leżące na biurku. W głowie zaświtała niezbyt mądra myśl.   A gdyby tak mnie nie było?  Szybkim krokiem ruszyła do kuchni by zobaczyć czy ma jeszcze jakieś leki. Było ich całkiem sporo.. Wzięła je ze sobą  po drodze wstąpiła do salonu po wódkę. Usiadła się w swoim pokoju na łóżku. Włączyła komputer  puściła z odtwarzacza ulubione piosenki. Brała do ust po 4 5 tabletek popijając je alkoholem. Nie wiele czasu upłynęło gdy wszystkie 47 znalazło się w jej żołądku.   część 2

whitemiss dodano: 4 grudnia 2011

Każdy powinien swoje szczęście opierać na własnym samozadowoleniu a nie na innych osobach. Ona była inna, jej szczęście zależało od bliskich jej osób, jeżeli oni byli szczęśliwi to o sobie przestawała myśleć. Miała tego dość, tej swojej popieprzonej wrażliwości, smutku wkoło siebie, problemów. Po dłuższej chwili jej wzrok padł na tabletki leżące na biurku. W głowie zaświtała niezbyt mądra myśl. " A gdyby tak mnie nie było?" Szybkim krokiem ruszyła do kuchni by zobaczyć czy ma jeszcze jakieś leki. Było ich całkiem sporo.. Wzięła je ze sobą, po drodze wstąpiła do salonu po wódkę. Usiadła się w swoim pokoju na łóżku. Włączyła komputer, puściła z odtwarzacza ulubione piosenki. Brała do ust po 4-5 tabletek popijając je alkoholem. Nie wiele czasu upłynęło gdy wszystkie 47 znalazło się w jej żołądku. (część 2)

Był chłodny  październikowy wieczór. Siedziała w domu zupełnie sama  rodzice z bratem pojechali do babci. W końcu mogła spokojnie wylać wszystkie łzy które się w niej zbierały od paru tygodni.. Zaufała i po raz kolejny zawiodła się.. Znała go doskonale  byli przyjaciółmi ale po pewnym czasie ich uczucie przerodziło się w coś innego  mocniejszego. Zakochali się  w sobie i zostali parą. Ale.. No właśnie zawsze musi być jakieś 'ale'. Zdradził  w sumie alkohol robi swoje. Oświadczył  że chyba czuje coś do tamtej. Cały jej świat wtedy legł w gruzach. Z rodzicami już od dłuższego czasu też się nie układało  ciągłe kłótnie o byle co  wrzaski  wyzwiska.  Przyjaciółki jak to przyjaciółki. Były przy niej  ale miały własne problemy. W szkole nie dawała rady..  część 1

whitemiss dodano: 4 grudnia 2011

Był chłodny, październikowy wieczór. Siedziała w domu zupełnie sama, rodzice z bratem pojechali do babci. W końcu mogła spokojnie wylać wszystkie łzy które się w niej zbierały od paru tygodni.. Zaufała i po raz kolejny zawiodła się.. Znała go doskonale, byli przyjaciółmi ale po pewnym czasie ich uczucie przerodziło się w coś innego, mocniejszego. Zakochali się w sobie i zostali parą. Ale.. No właśnie zawsze musi być jakieś 'ale'. Zdradził, w sumie alkohol robi swoje. Oświadczył, że chyba czuje coś do tamtej. Cały jej świat wtedy legł w gruzach. Z rodzicami już od dłuższego czasu też się nie układało, ciągłe kłótnie o byle co, wrzaski, wyzwiska. Przyjaciółki jak to przyjaciółki. Były przy niej, ale miały własne problemy. W szkole nie dawała rady.. (część 1)

Ona nie ma końca  zrozumiesz to kiedy wzmocni ją rozłąka  Ona jest nieustająca  czasami zimna a czasami wrząca  Ja mówię Ci…  Ona jest jak promień słońca  który dociera i sprawia  że umierasz z gorąca  Czasami bywa niebezpieczna  tak jak granat u stóp  w którym zgubiła się zawleczka  Jest nieprzewidywalna  jak rozlana pod nogami substancja łatwopalna  Wybucha bez ostrzeżenia  poglądy zmienia  dzięki niej trwają pokolenia.

niunciaa93 dodano: 3 grudnia 2011

Ona nie ma końca, zrozumiesz to kiedy wzmocni ją rozłąka Ona jest nieustająca, czasami zimna a czasami wrząca Ja mówię Ci… Ona jest jak promień słońca, który dociera i sprawia, że umierasz z gorąca Czasami bywa niebezpieczna, tak jak granat u stóp, w którym zgubiła się zawleczka Jest nieprzewidywalna, jak rozlana pod nogami substancja łatwopalna Wybucha bez ostrzeżenia, poglądy zmienia, dzięki niej trwają pokolenia.

A może najzwyczajniej w świecie miał rację  twierdząc  że ten obraz pustej dziewczyny nie powinien być moim odbiciem.

zakazanamilosc dodano: 2 grudnia 2011

A może najzwyczajniej w świecie miał rację, twierdząc, że ten obraz pustej dziewczyny nie powinien być moim odbiciem.

po co było tyle starań  wysiłku i wyrzeczeń dla miłości  która nie przetrwała pierwszej próby? rozpadła się jak porcelanowa filiżanka w kontakcie z zimną posadzką. a jej kawałki  nawet sklejone  już nigdy nie będę stanowić spójnej całości.

zakazanamilosc dodano: 2 grudnia 2011

po co było tyle starań, wysiłku i wyrzeczeń dla miłości, która nie przetrwała pierwszej próby? rozpadła się jak porcelanowa filiżanka w kontakcie z zimną posadzką. a jej kawałki, nawet sklejone, już nigdy nie będę stanowić spójnej całości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć