 |
|
Poszła się przejść do parku, usiadła na ławce myśląc że będzie sama. Wyciągnęła swojego ulubionego lizaka w kształcie serca, z napisem love włączyła muzykę i zaczęła myśleć. Kiedy wyciągnęła słuchawki z uszów, usłyszała czyjeś kroki, popatrzyła w bok. To był on, szedł sobie za rękę z dziewczyną, rozmawiając śmiejąc się. Zabolało ją mocno serce, wysłała do niego sms-a " nie rań " i wyłączyła telefon, kiedy odczytał sms-a popatrzył się na ławkę jej już nie było, ona była w innym miejscu, całkiem innym. Ona była w niebie, tam gdzie chciała od dawna się dostać.
|
|
|
|
Kiedy będę odchodziła, to proszę nie rób nic. Odejdę, będzie lepiej wszystkim. Nie będę tak cierpiała, nie będę po nocach płakała i przeklinała życie. Chcę po prostu z tym skończyć.
|
|
|
|
On ją tak bardzo zranił a ona go dalej kocha. Mówią że to jest miłość.
|
|
|
|
opowiem Ci o moim życiu i zrobimy film który nie będzie miał szczęśliwego zakończenia, tak jak moje życie.
|
|
|
|
przecież nie mogę od Ciebie odejść, musisz mnie pokochać.
|
|
|
|
najchętniej, to bym cię pobiła i powiedziała spierdalaj.
|
|
|
|
Mówił przecież że mnie kocha. Mówił że się martwi kiedy nie odpisuje, nie odbieram lub nie otwieram. On ściemniał, on mnie nie kochał, nie martwił się o mnie chciał tylko mnie zaliczyć i być ze mną niecały miesiąc. Teraz tak samo mówi innym, że je kocha że się martwi a one w to wierzą, potem cierpią.
|
|
|
|
kiedy do ciebie napiszę na gadu, nie odpisuj. Kiedy do Ciebie przyjdę, nie otwieraj. Kiedy się do Ciebie uśmiechnę, nie odwzajemniaj uśmiechu. Kiedy powiem Ci cześć, nie odpowiadaj. Będzie mnie to ranić, wiem ale chcę zapomnieć, zrozum.
|
|
|
|
trudno jest przyjąć do siebie wiadomość, że twój najlepszy przyjaciel odszedł od Ciebie mówiąc przepraszam. Po jakiego mówił to przepraszam, przecież nie chce mnie znać to po co? Po to żebym się lepiej poczuła? nie, przecież on ma gdzieś co czuję.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
