głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hugo_oliveira

Nie mów mi co czujesz. Oboje doskonale wiemy  że Twoje uczucia są zmienne niczym pogoda. Nie mów  że kochasz  bo sam nie wiesz co to znaczy. Nie rozumiesz nawet słowa przyjaźń  a co dopiero miłość. Nie udawaj  że Ci zależy  bo nie robisz nic  aby o mnie walczyć. Nie kłam po raz kolejny  że wszystko będzie dobrze  że nasze drogi się ułożą  zejdą w całość  połączą tak  jak już dawno to powinno być. Przecież oboje w bajki nie wierzymy  a cuda w naszym przypadku się nie zdarzają. Oboje przeszliśmy zbyt wiele. Dobrze wiemy  że między nami już nic nie ma. Została jedynie obojętność  której już nikt nie zniszczy.

remember_ dodano: 18 stycznia 2013

Nie mów mi co czujesz. Oboje doskonale wiemy, że Twoje uczucia są zmienne niczym pogoda. Nie mów, że kochasz, bo sam nie wiesz co to znaczy. Nie rozumiesz nawet słowa przyjaźń, a co dopiero miłość. Nie udawaj, że Ci zależy, bo nie robisz nic, aby o mnie walczyć. Nie kłam po raz kolejny, że wszystko będzie dobrze, że nasze drogi się ułożą, zejdą w całość, połączą tak, jak już dawno to powinno być. Przecież oboje w bajki nie wierzymy, a cuda w naszym przypadku się nie zdarzają. Oboje przeszliśmy zbyt wiele. Dobrze wiemy, że między nami już nic nie ma. Została jedynie obojętność, której już nikt nie zniszczy.

Zamilcz. Nie mów już nic. Twoje słowa są zbędne. One wyłącznie każdemu szkodzą. Ty nimi zabijasz i nawet nie zdajesz sobie sprawy  z tego do jakiego stanu mnie doprowadzasz. Sprawiasz wrażenie obojętnego na wszystko  jakby już nic nie miała dla Ciebie znaczenia. Niszczysz mnie takim posunięciem  wręcz zabijasz. Lecz Ciebie to już nic nie obchodzi... Masz wyjebane na ból.Z premedytacją zadajesz go innym. Robisz to  aby kogoś zniszczyć  czy chcesz tym kogoś zabić  aby mieć mniej problemów na głowie  które rzekomo ktoś Ci sprawia swoją obecnością?

remember_ dodano: 18 stycznia 2013

Zamilcz. Nie mów już nic. Twoje słowa są zbędne. One wyłącznie każdemu szkodzą. Ty nimi zabijasz i nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego do jakiego stanu mnie doprowadzasz. Sprawiasz wrażenie obojętnego na wszystko, jakby już nic nie miała dla Ciebie znaczenia. Niszczysz mnie takim posunięciem, wręcz zabijasz. Lecz Ciebie to już nic nie obchodzi... Masz wyjebane na ból.Z premedytacją zadajesz go innym. Robisz to, aby kogoś zniszczyć, czy chcesz tym kogoś zabić, aby mieć mniej problemów na głowie, które rzekomo ktoś Ci sprawia swoją obecnością?

Nie rozumiesz  że ja usycham bez Ciebie? Więdne niczym roślina pozbawiona wody i słońca. Byłeś takim moim tlenem  przy którym mogłam oddychać. A teraz? Nie mam czego się chwycić. Każdy z możliwych sposobów to  jak trucizna  którą podtruwam swoje życie. Bez Ciebie nie ożyje  nie przetrwan już więcej. Zwyczajnie uschnę z nieodwzajemnionej miłości i głębokiej tęsknoty  ale wtedy będzie już za późno.

remember_ dodano: 18 stycznia 2013

Nie rozumiesz, że ja usycham bez Ciebie? Więdne niczym roślina pozbawiona wody i słońca. Byłeś takim moim tlenem, przy którym mogłam oddychać. A teraz? Nie mam czego się chwycić. Każdy z możliwych sposobów to, jak trucizna, którą podtruwam swoje życie. Bez Ciebie nie ożyje, nie przetrwan już więcej. Zwyczajnie uschnę z nieodwzajemnionej miłości i głębokiej tęsknoty, ale wtedy będzie już za późno.

Nie oszukujmy się. My już nie istniejemy. Dawno przestaliśmy istnieć. Nasze drogi się rozeszły... Oddaliliśmy się wzajemnie  gdy coś zaczęło się złego dziać. Pękła między nami miłość  która przez wiele miesięcy skrywana była w naszych sercach. Zatruliśmy własne dusze myśląc  że walczymy o ratunek dla nas samych. Zagubiliśmy się przy pierwszym ostrym zakręcie  nie zważając na to  jak wiele różnic pomiędzy nami powstało...

remember_ dodano: 17 stycznia 2013

Nie oszukujmy się. My już nie istniejemy. Dawno przestaliśmy istnieć. Nasze drogi się rozeszły... Oddaliliśmy się wzajemnie, gdy coś zaczęło się złego dziać. Pękła między nami miłość, która przez wiele miesięcy skrywana była w naszych sercach. Zatruliśmy własne dusze myśląc, że walczymy o ratunek dla nas samych. Zagubiliśmy się przy pierwszym ostrym zakręcie, nie zważając na to, jak wiele różnic pomiędzy nami powstało...

Nie wiem  jak On to robi  ale wystarczy mi sama jego obecność  a uśmiech maluje się od razu na mojej twarzy. Pomimo  że mało rozmawiamy to cieszę się każdą chwilą  jaką mi jest w stanie poświęcić na rozmowę. Lubię  jak rano wstaję i spoglądając na komórkę widzę od niego wiadomość  czy się wyspałam. Czasami się z tego śmieję i twierdzę  że przegina z tym słodzeniem nazywając mnie ' słońce'  ale nie wiem jakby to wszystko wyglądało bez Niego. Wiem  że gdy jest źle  gdy nikt z bliskich nie rozumie moich potrzeb oraz tego co się dzieje.. To wystarczy  że napisze do Niego  a tak mną zakręci  że się nie zorientuję  jak uśmiech nie będzie znikał z mojej twarzy. I pomimo  że to nie jest nikt tak bardzo mi bliski  dobrze znany... To swoją obecnością sprawia  że świat staje się piękniejszy.

remember_ dodano: 17 stycznia 2013

Nie wiem, jak On to robi, ale wystarczy mi sama jego obecność, a uśmiech maluje się od razu na mojej twarzy. Pomimo, że mało rozmawiamy to cieszę się każdą chwilą, jaką mi jest w stanie poświęcić na rozmowę. Lubię, jak rano wstaję i spoglądając na komórkę widzę od niego wiadomość, czy się wyspałam. Czasami się z tego śmieję i twierdzę, że przegina z tym słodzeniem nazywając mnie ' słońce', ale nie wiem jakby to wszystko wyglądało bez Niego. Wiem, że gdy jest źle, gdy nikt z bliskich nie rozumie moich potrzeb oraz tego co się dzieje.. To wystarczy, że napisze do Niego, a tak mną zakręci, że się nie zorientuję, jak uśmiech nie będzie znikał z mojej twarzy. I pomimo, że to nie jest nikt tak bardzo mi bliski, dobrze znany... To swoją obecnością sprawia, że świat staje się piękniejszy.

Wkurza mnie to wszystko co się ostatnio dzieje. Mam wrażenie  jakbym była czyimś więźniem. Zero luzu na tle codziennym.. Nie mogę nigdzie wyjść  bo zaraz jestem sprawdzana. Nie mogę nic zrobić  ponieważ następuje kontrola ze strony rodziny oraz przyjaciół. Chciałabym uciec  gdzieś od tego wszystkiego. Najlepiej zaszyć się w niedostępnym miejscu  w którym byłabym tylko ja i moje myśli. Miałabym wtedy szansę  aby porozmyślać o wszystkim na spokojnie  poukładać sobie to co kiedyś się rozpadło.. Mogłabym również pozbyć się w końcu wspomnień  jakie przytłaczają codziennie moje myśli od paru dni.. Chcę tego.. Chcę ucieczki od rzeczywistości  rozmowy z kimś kto mnie nie zna  ale potrafiłby mnie zrozumieć.. Ale chcieć to jedno  a mieć taką możliwość to zupełnie co innego..

remember_ dodano: 17 stycznia 2013

Wkurza mnie to wszystko co się ostatnio dzieje. Mam wrażenie, jakbym była czyimś więźniem. Zero luzu na tle codziennym.. Nie mogę nigdzie wyjść, bo zaraz jestem sprawdzana. Nie mogę nic zrobić, ponieważ następuje kontrola ze strony rodziny oraz przyjaciół. Chciałabym uciec, gdzieś od tego wszystkiego. Najlepiej zaszyć się w niedostępnym miejscu, w którym byłabym tylko ja i moje myśli. Miałabym wtedy szansę, aby porozmyślać o wszystkim na spokojnie, poukładać sobie to co kiedyś się rozpadło.. Mogłabym również pozbyć się w końcu wspomnień, jakie przytłaczają codziennie moje myśli od paru dni.. Chcę tego.. Chcę ucieczki od rzeczywistości, rozmowy z kimś kto mnie nie zna, ale potrafiłby mnie zrozumieć.. Ale chcieć to jedno, a mieć taką możliwość to zupełnie co innego..

proszę  odczuj to  że Cię potrzebuję i bądź przy mnie...

remember_ dodano: 17 stycznia 2013

proszę, odczuj to, że Cię potrzebuję i bądź przy mnie...

Byłeś i to właśnie mi wystarczyło. Wiedziałam  że mogę na kimś polegać  że mam przyjaciela  który zawsze jest przy mnie  któremu mogę ufać  wypłakać się ze wszystkich krzywd  które były mi wyrządzone  pokrzyczeć na ludzi  którzy mnie ranili..Byłeś przy mnie wtedy  gdy najbardziej byłam zagubiona. Potrafiłeś mnie ogarnąć  wiedziałeś  jak opieprzyć  jakimi sposobami przemówić do rozsądku  a kiedy żaden ze sposobów nie działał... Wiedziałeś  że wystarczy mnie przytulić do swojego ramienia i szepnąć coś  co sprawi  że stanę się spokojna. Znałeś mnie na wylot  wiedziałeś  jaka jestem  jak często postępuję  jak bardzo gubię się w życiu... Moje wady w niczym Ci nie przeszkadzały. Śmiałeś się czasami  że to one Ciebie tak przy mnie trzymają... Więc dlaczego odszedłeś? Dlaczego już nie napiszesz  nie zadzwonisz  nie przyjdziesz? Dlaczego odszedłeś w chwili  gdy najbardziej Cię potrzebowałam?

remember_ dodano: 16 stycznia 2013

Byłeś i to właśnie mi wystarczyło. Wiedziałam, że mogę na kimś polegać, że mam przyjaciela, który zawsze jest przy mnie, któremu mogę ufać, wypłakać się ze wszystkich krzywd, które były mi wyrządzone, pokrzyczeć na ludzi, którzy mnie ranili..Byłeś przy mnie wtedy, gdy najbardziej byłam zagubiona. Potrafiłeś mnie ogarnąć, wiedziałeś, jak opieprzyć, jakimi sposobami przemówić do rozsądku, a kiedy żaden ze sposobów nie działał... Wiedziałeś, że wystarczy mnie przytulić do swojego ramienia i szepnąć coś, co sprawi, że stanę się spokojna. Znałeś mnie na wylot, wiedziałeś, jaka jestem, jak często postępuję, jak bardzo gubię się w życiu... Moje wady w niczym Ci nie przeszkadzały. Śmiałeś się czasami, że to one Ciebie tak przy mnie trzymają... Więc dlaczego odszedłeś? Dlaczego już nie napiszesz, nie zadzwonisz, nie przyjdziesz? Dlaczego odszedłeś w chwili, gdy najbardziej Cię potrzebowałam?

No tak  udawajmy  że się nie znamy. Nie rozmawiajmy ze sobą. Nie piszmy  nie dzwońmy. Bo przecież po co? Wiele lat wspólnej znajomości  walka o życie  o przetrwanie  o lepsze chwile... Walka z całą tą codziennością i rzeczywistością nic nie znaczy. Nie znaczą również nic uczucia  które kiedyś nas łączyły. Wszystko nagle wygasło  jak na pstryknięcie Twojego palca. Nawet nie powiedziałeś  że odchodzisz  nie pożegnałeś się.. W jednej chwili tylko zakończyliśmy naszą rozmowę  a ja? Nawet się nie spodziewałam  ze to już koniec między nami. Nie wiem co by zmieniła świadomość  że już więcej z Tobą nie zamienię  ani jednego zdania  aczkolwiek mogłabym chociaż spróbować walczyć o Ciebie. Wiedziałabym  że zrobiłam wszystko co mogłam  abyś nie odszedł..Ale nie  bo po co miałeś mi mówić o wszystkim. Wolałeś mnie zranić tak  jak ja zraniłam Ciebie przez  tak wiele miesięcy. Jednak nie wziąłeś pod uwagę  że Twoje odejście może kosztować o wiele więcej niż ból  który ja zadałam Tobie...

remember_ dodano: 15 stycznia 2013

No tak, udawajmy, że się nie znamy. Nie rozmawiajmy ze sobą. Nie piszmy, nie dzwońmy. Bo przecież po co? Wiele lat wspólnej znajomości, walka o życie, o przetrwanie, o lepsze chwile... Walka z całą tą codziennością i rzeczywistością nic nie znaczy. Nie znaczą również nic uczucia, które kiedyś nas łączyły. Wszystko nagle wygasło, jak na pstryknięcie Twojego palca. Nawet nie powiedziałeś, że odchodzisz, nie pożegnałeś się.. W jednej chwili tylko zakończyliśmy naszą rozmowę, a ja? Nawet się nie spodziewałam, ze to już koniec między nami. Nie wiem co by zmieniła świadomość, że już więcej z Tobą nie zamienię, ani jednego zdania, aczkolwiek mogłabym chociaż spróbować walczyć o Ciebie. Wiedziałabym, że zrobiłam wszystko co mogłam, abyś nie odszedł..Ale nie, bo po co miałeś mi mówić o wszystkim. Wolałeś mnie zranić tak, jak ja zraniłam Ciebie przez tak wiele miesięcy. Jednak nie wziąłeś pod uwagę, że Twoje odejście może kosztować o wiele więcej niż ból, który ja zadałam Tobie...

Nie chcę już nic wiedzieć na Twój temat. Chcę to zamknąć raz na zawsze. Zostawić wszystko za sobą. Nie chcę wracać do tego co by było  gdyby... Przecież nie ma to najmniejszego sensu. To jedynie jest dawka wspomnień  które regularnie zostają odświeżone przez serce. Chociaż upłynęło tak wiele czasu  to pomimo wszystkiego i wszystkich Ty wciąż  gdzieś w głębi duszy jesteś mi bliski. Lecz nie może to tak długo trwać. Przynajmniej nie powinno.. Nie mogę o Tobie myśleć  jak kiedyś. Wiem  że Ty już nie wrócisz do mojego życia. Nie sprawisz  abym się uśmiechnęła. Nie oddasz mi straconych dni na łzy i zagubienie. Nie dasz mi tej swobody życia  którą kiedyś miałam. Już nie przytulisz i nie szepniesz  jak kiedyś  że jesteś przy mnie i wszystko będzie dobrze... Teraz to jedynie obrazy z przeszłości  która za często pojawiają się przed moimi oczami. Nie mogę już tak żyć. Nie mogę żyć w tej pieprzonej  niepewnej rzeczywistości  która z dnia na dzień wyniszcza mnie całą.

remember_ dodano: 15 stycznia 2013

Nie chcę już nic wiedzieć na Twój temat. Chcę to zamknąć raz na zawsze. Zostawić wszystko za sobą. Nie chcę wracać do tego co by było, gdyby... Przecież nie ma to najmniejszego sensu. To jedynie jest dawka wspomnień, które regularnie zostają odświeżone przez serce. Chociaż upłynęło tak wiele czasu, to pomimo wszystkiego i wszystkich Ty wciąż, gdzieś w głębi duszy jesteś mi bliski. Lecz nie może to tak długo trwać. Przynajmniej nie powinno.. Nie mogę o Tobie myśleć, jak kiedyś. Wiem, że Ty już nie wrócisz do mojego życia. Nie sprawisz, abym się uśmiechnęła. Nie oddasz mi straconych dni na łzy i zagubienie. Nie dasz mi tej swobody życia, którą kiedyś miałam. Już nie przytulisz i nie szepniesz, jak kiedyś, że jesteś przy mnie i wszystko będzie dobrze... Teraz to jedynie obrazy z przeszłości, która za często pojawiają się przed moimi oczami. Nie mogę już tak żyć. Nie mogę żyć w tej pieprzonej, niepewnej rzeczywistości, która z dnia na dzień wyniszcza mnie całą.

Nienawidzę Ciebie za te wszystkie kłamstwa. Nienawidzę za przeszłość  w której musiałam tkwić tak długo. Nienawidzę Cię za to  że swoją obecnością sprawiłeś  że poczułam smak egoistycznego życia. Nienawidzę Cię za to  że przy Tobie stałam się zimną suką. Nienawidzę Cię za to  że pozwoliłeś mi siebie kochać. Nienawidzę Cię za to  że nauczyłeś mnie tęsknić za sobą. Nienawidzę Cię za to  że zawsze przy mnie byłeś  gdy tego potrzebowałam. Nienawidzę Cię za to  że tak dużo głosu na Ciebie straciłam przy każdej kłótni. Nienawidzę Cię za zmarnowane litry łez  które spływały bezwładnie po moich policzkach. Nienawidzę Cię za Twoje ciepłe słowa  które sprawiały  że z dnia na dzień czułam się szczęśliwa. Nienawidzę Cię za to  że pozwoliłeś mi spieprzyć moje życie poprzez utknięcie w tym bagnie  jakim było nasze życie. Nienawidzę Cię za to wszystko  ale jeszcze bardziej nienawidzę Cię za Twoje odejście  na które mnie nie przygotowałeś.

remember_ dodano: 14 stycznia 2013

Nienawidzę Ciebie za te wszystkie kłamstwa. Nienawidzę za przeszłość, w której musiałam tkwić tak długo. Nienawidzę Cię za to, że swoją obecnością sprawiłeś, że poczułam smak egoistycznego życia. Nienawidzę Cię za to, że przy Tobie stałam się zimną suką. Nienawidzę Cię za to, że pozwoliłeś mi siebie kochać. Nienawidzę Cię za to, że nauczyłeś mnie tęsknić za sobą. Nienawidzę Cię za to, że zawsze przy mnie byłeś, gdy tego potrzebowałam. Nienawidzę Cię za to, że tak dużo głosu na Ciebie straciłam przy każdej kłótni. Nienawidzę Cię za zmarnowane litry łez, które spływały bezwładnie po moich policzkach. Nienawidzę Cię za Twoje ciepłe słowa, które sprawiały, że z dnia na dzień czułam się szczęśliwa. Nienawidzę Cię za to, że pozwoliłeś mi spieprzyć moje życie poprzez utknięcie w tym bagnie, jakim było nasze życie. Nienawidzę Cię za to wszystko, ale jeszcze bardziej nienawidzę Cię za Twoje odejście, na które mnie nie przygotowałeś.

Nie chcę myśleć o tym co będzie. Chcę się cieszyć tym co jest. Chcę patrzeć optymistycznie w przyszłość  śmiać się ze swoich wyborów  a później spoglądać na przeszłość i mówić sobie w duszy  że tak właśnie miało być  że teraz jest lepiej  że nastała lepsza chwila.. Nie chcę czekać na spełnienie marzeń  bo wiem  że to szybko nie nadejdzie. Nie chcę również się niczym łudzić  bo wiem  że nie wszystko da się spełnić. Chcę się nacieszyć tą chwilą  którą chwyciłam w dłonie. Chcę ją zatrzymać  cieszyć się tym szczęściem  które gdzieś tam jest przy mnie... Chcę po prostu wiedzieć  że jest ktoś  kto sprawia  że każdego dnia na mojej twarzy będzie gościł coraz częściej uśmiech  nawet jeżeli wszystko ma być bardzo pokręcone.

remember_ dodano: 14 stycznia 2013

Nie chcę myśleć o tym co będzie. Chcę się cieszyć tym co jest. Chcę patrzeć optymistycznie w przyszłość, śmiać się ze swoich wyborów, a później spoglądać na przeszłość i mówić sobie w duszy, że tak właśnie miało być, że teraz jest lepiej, że nastała lepsza chwila.. Nie chcę czekać na spełnienie marzeń, bo wiem, że to szybko nie nadejdzie. Nie chcę również się niczym łudzić, bo wiem, że nie wszystko da się spełnić. Chcę się nacieszyć tą chwilą, którą chwyciłam w dłonie. Chcę ją zatrzymać, cieszyć się tym szczęściem, które gdzieś tam jest przy mnie... Chcę po prostu wiedzieć, że jest ktoś, kto sprawia, że każdego dnia na mojej twarzy będzie gościł coraz częściej uśmiech, nawet jeżeli wszystko ma być bardzo pokręcone.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć