 |
|
-Ciii... Słyszysz? -Co? -Zgniatane marzenia, topiącą się nadzieję i umierającą miłość.
|
|
|
|
mam juz dośc.! spierdalam spowrotem na wenus.! ;D xDDDD ;*
|
|
|
|
jesteś jak papierosy i alkochol. -śmierdzisz i po tobie chce mi sie żygać.! a jednak pragne ciebie więcej....
|
|
|
|
Robię krok do przodu, wbijam na nowy level. ?
|
|
|
|
Uwielbiam zakochiwać się w Tobie każdego dnia na nowo.
|
|
|
|
tylko go lubię.. nie zakochałam się jeszcze w nim, wciąż mogę powiedzieć mu żegnaj.. ale lubię go, naprawdę cholernie go lubię
|
|
|
|
Cukier mi się skończył. To nic. Wskakuj do mojej herbatki!
|
|
|
|
połaskotał ją. -Nie ! przestań , przestań ! pocałował ją. -Nadal mam przestać ?
|
|
|
|
Marzę o tym żeby mieć siedemdziesiąt lat, siedzieć ze swoim wiernym mężem w ogródku i wybierać wzór płyty nagrobkowej na wspólną mogiłę - to dla mnie miłość!
|
|
|
|
W deszczu lubi się nieraz najgorzej zapomniane przypomnieć. Jeszcze kiedy się rozpada, to pada i pada, a tobie wciąż się coś przypomina.
|
|
|
|
możesz coś dla mnie zrobić? - jasne - załóżmy, że jesteś moim Mężczyzną.. - i ? - i już nim zostań.
|
|
|
|
trampki zamieniłam na szpilki. kubek z Kłapołuchym na kieliszek. balonową gumę do żucia na papierosy. Ciebie na bezsenne noce.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
