 |
|
Nigdy się nie dowie,że jego odejście znaczyło więcej niż wszystko. /esperer
|
|
 |
Może i nie jestem jak te dziewczyny co myślą tylko o zakupach, chłopakach na jedną noc, a także o imprezach. Nie zakładam codziennie maski na swoją twarz, jestem sobą, kimś więcej niż tylko udawaną, wyidealizowaną osóbką z opowieściami jaka to ja jestem biedna gdyż zabrakło mi na zakupy czy coś podobnego. Nie to nie ja, brak mi tupetu i mam sumienie by udawać przed innymi kogoś kim nie jestem i kim nigdy nie będę. Wyrażam swoje zdanie licząc się z konsekwencjami, nie zgadzam się na wszystko, nie jestem posłuszna, robię co chcę i na co mam ochotę, nie będę Twoją własnością. Zapamiętaj | desperacko
|
|
 |
zawieszam na kolejny tydzień jakoś, za dużo spraw do ogarnięcia się nazbierało
|
Komentarze zablokowane
Link
|
|
|
 |
I każdego wieczoru szepczę po cichu ' kocham Cię ' z nadzieją, że usłyszę ' ja Ciebie też '. | desperacko
|
|
 |
Pamiętasz jacy byliśmy szczęśliwi, spędzaliśmy ze sobą tyle czasu ile można było, kochaliśmy się jak nikt inny, w naszych oczach było widać miłość, rozumieliśmy się bez słów, wystarczyło jedno spojrzenie, a teraz? Teraz Ty nawet nie pamiętasz mojego imienia, ta twoja ' miłość ' zmieniła się w nienawiść, a zrozumienia kompletnie brak. | desperacko
|
|
 |
uwielbiam iść przed siebie, ze słuchawkami w uszach, wśród płatków śniegu, które lekko opadają na ziemię
|
|
 |
Chciałabym odciąć się od przeszłości, mam dość analizowania każdych rozmów, doszukiwania się wszelkich błędów, zastanawiania się nad tym co mogłam zrobić lepiej. Już mam dość zadręczenia się tym wszystkim, powoli wykańcza się moja psychika. Wieczorami jest najgorzej gdy płacząc, zwijam się w pół z braku sił, krztusząc się łzami. | desperacko
|
|
 |
Z najważniejszymi decyzjami zostaję sama. Nikt nie jest w stanie mi pomóc, analizuję po miliony razy za i przeciw, staram się znaleźć odpowiedź na pytania zadawane sobie, ale nie potrafię. | desperacko
|
|
 |
mam w głowie ciężki horror wymieszany z porno. | Słoń
|
|
 |
Czasem przychodzi taki moment, że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Gdy zobaczyłam, że napisałeś to serce biło mi o milion razy szybciej. | desperacko
|
|
 |
Nie chcę pozbawiać się tego co udało Nam się stworzyć. Tych licznych spojrzeń,które rozumiemy tylko my, bo one są jedynie Nasze, tych przenikniętych rąk. Nie pozwolę tego zniszczyć, nie oddam. Tylko będę się cieszyła, łapała Twoje uśmiechy, czuły dotyk będę zamykała w dziale zarezerwowanym dla wspomnień i będę kochała co sił. Budziła pocałunkiem. Na dobranoc złapię Twoją dłoń i nie puszczę aż do nastania świtu.
I będe się drażniła, goniła po pokoju, po drodzę potykając się o jakąś rzecz, a Ty mnie złapiesz popatrzysz i będzie jak zawsze- uraczysz mnie pocałunkiem i tymi iskierkami w oczach. Będzie szczęśliwie. Tak miłośnie i prosto,a nie skomplikowanie.
/ znalezione na fotoblogu pewnej dziewczyny
|
|
|
|