 |
Rzeczywistość budzi mnie swym czułym spierdalaj.
|
|
 |
Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat
Jak wymarzona tęcza po burzy
Nasz czarno-biały koloruje świat
Milionem barw.
|
|
 |
Pamiętasz te czasy gdy szczytem marzeń było zostanie na dworze do ciemna?
Gdy wyjazd do innego miasta z rodzicami wydawał się czymś w rodzaju podróży życia?
Gdy całym Twoim światem było jedno szare blokowisko?
Gdy jedynym zmartwieniem było to, czy lecą dzisiaj smerfy?
Czasem chciałabym wrócić do tych beztroskich chwil, złapać łopatkę w rękę,pobiec do piaskownicy i nie przejmować się absolutnie niczym budując cudowny zamek z piasku.
|
|
 |
ludzie nie płaczą dlatego, że są słabi. płaczą, bo byli silni zbyt długo...
|
|
 |
Porozmawiaj z wiatrem,
porozmawiaj z niebem
Porozmawiaj z kimś, kto wie dlaczego..
I daj mi znać czego się dowiesz..
|
|
 |
Odciąć sie.. odciąć sie od tego betonowego, brudnego buszu.
|
|
 |
To przykre jak szybko w dzisiejszych czasach ważna dla nas osoba, staje się tylko ulotnym wspomnieniem, które tkwi w naszej podświadomości, aż do momentu, gdy serce przestanie tęsknić, a rozum zacznie zapominać. A każde to nawet najmniejsze wspomnienie, odbija znaczące piętno na naszej przyszłości. I nagle niespodziewanie tracisz kontrolę nad swoim życiem, a Twoje marzenia znikają milion razy szybciej niż się pojawiły.
|
|
 |
Z wiekiem zauważamy że stres staje się naszym chlebem powszednim, sen tym czego nam brakuje, miłość krzykiem bez odpowiedzi.
|
|
 |
A może najzwyczajniej w świecie miał rację, twierdząc, że ten obraz pustej dziewczyny nie powinien być moim odbiciem.
|
|
|
|