 |
|
Usiadła na krawężniku. Powoli wypalała kolejnego papierosa, popijała wódką. Ze spuszczoną głową błagała samą siebie, by nie okazaćani odrobiny własnej słabości, choć łzy hektolitrami cisnęły się jej do oczu. Ostrożnie odstawiła butelkę i zgasiła niedopałek. Wstała i wbiegła pod najbliższy nadjeżdżający samochód, ciesząc się, że do końca pozostała twarda.
|
|
 |
|
Każdy dzień rodzi nowe paranoje i obsesje.
|
|
 |
|
Miłość między dwójką ludzi jest wtedy, gdy zamiast doceniać zalety, akceptują nawzajem swoje wady.
|
|
 |
|
Sens życia nie polega na życiu, ale na odnalezieniu powodu do życia.
|
|
 |
|
Wieczorami człowiek czuje wszystko milion razy mocnej. Dziwny zbieg okoliczności - akurat wtedy, gdy nie ma przy sobie nikogo, kto mógłby go pocieszyć.
|
|
 |
|
Gdy widzę samobójców, którzy zakończyli swoje życie przez to jedno uczucie, to uświadamiam sobie, że miłość to naprawdę jedyna rzecz, która potrafi uszczęśliwić, jak i równie mocno zranić.
|
|
 |
|
Nadzieja przemija. Nienawiść pozostaje na zawsze.
|
|
 |
|
Chciałabym w końcu budzić się w Twoich ramionach, mając stuprocentową pewność, że należą one tylko i wyłącznie do mnie.
|
|
 |
|
Boi się samotności nie dlatego, że nie będzie mieć przy kim żyć, ale dlatego, że będzie dusić się wspomnieniami, mając nadzieję, że on jednak wróci. Nie takiego chciała życia.
|
|
 |
|
Po kolejnym "żegnaj" nie błagała, by do niej wrócił. Zrozumiała, że on tego właśnie chciał. Nie miała zamiaru po raz setny wpadać w poczucie winy, dając mu to, na co czekał.
|
|
 |
|
Żyję i idę do przodu jedynie po to, byś widział, że byłeś dla mnie nikim i że, nawet po twojej zdradzie, potrafię się podnieść.
|
|
|
|