 |
Chcę się z Tobą kochać, mała. Jesteś ładna. Masz śliczne usta. Drobny, lekko zadarty nos. Piękne smukłe ciało. Nie chude i wygłodzone. Chcę Cię zaczarować. Wiesz, to jest to coś w seksie, z czego zdaje sobie sprawę może jedna setna procenta osób - to jest tak, że chcę Cię mieć, chcę, żebyś Ty miała mnie i chcę, żebyśmy byli wspólnie święci.
|
|
 |
MOBLOWICZE! WPIS SPECJALNY, IŻ DOSTAJE WIELE WIADOMOŚCI ODNOŚNIE PLUSIKA. NIESTETY, JA TAKŻE CHCIAŁAM PRZEDŁUŻYĆ PROFIL PLUSIK (mimo, iż mam aktywnego jeszcze do 15 sierpnia) I TO DWA RAZY, NIESTETY NIE PRZEDŁUŻYLI MI GO, ALE PIENIĄŻKI Z KONTA ZAJEBA... ZABRALI. Z TEGO CO WIEM, PROBLEM TRWA JUŻ OKOŁO TRZECH TYGODNI. ICH KOMUNIKAT: ''Jeśli pojawi się problem, możesz skontaktować się z nami na adres kontakt@moblo.pl'' - JEDNO WIELKIE KŁAMSTWO, GDYŻ ONI W OGÓLE NIE REAGUJĄ NA NASZE WIADOMOŚCI. WYDAJE MI SIĘ, ŻE TA POCZTA JEST DLA PICU. JEDNYM SŁOWEM, NIE WYKUPUJCIE PLUSIKA, DOPÓKI SYTUACJA SIĘ NIE WYJAŚNI! NO CHYBA, ŻE CHCECIE RYZYKOWAĆ. GDY KTOŚ JEDNAK MIMO TYCH PROBLEMÓW PLUSIKA OTRZYMA, PISZCIE NA DOLE W KOMENTARZACH.. BUŹKA ;)
|
|
 |
Nie ma nic gorszego niż stracić szansę na coś, co mogło zmienić twoje życie.
|
|
 |
Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.
|
|
 |
Nasze pokolenie, nasączone bólem i łzami, wódką i fajkami. Pęknięte serca i poszarpane dusze. Sztuczne uśmiechy i sztuczne ciała. Fałszywe gesty i dwulicowe zachowania. Brudni, puści, zjarani, naćpani, zagubieni, samotni.
|
|
 |
Są ludzie, którzy mają w zwyczaju uśmiechać się przesadnie, kiedy zbiera im się na płacz.
|
|
 |
Kiedy jesteśmy razem, czuję się cudownie.
Kiedy jesteśmy rozdzieleni, rozpadam się.
Wszystko, co mówisz, jest dla mnie święte. Kocham Cię.
|
|
 |
Wiesz, że jesteś wszystkim dla czego żyję. Wiesz, że umarłabym, by tylko Cię zatrzymać.
|
|
 |
"dlaczego jest zła?"-zapytałam zdziwiona. "jest zazdrosna, o Ciebie" - powiedział. zamilkłam na chwilę, bo po raz kolejny jakaś kobieta jest o mnie zazdrosna. "jak to? co Ci zarzuca?"-próbowałam się dowiedzieć. "że jesteś na pierwszym miejscu" -rzucił. "bzdura"-zaśmiałam się. "stuprocentowa prawda. żadna inna nie będzie na pierwszym miejscu. żadna kobieta nie wciśnie się przed Ciebie" - powiedział stanowczo. zamilkłam na chwilę - może z powodu dumy, a może lekkiego zakłopotania, sama nie wiem. "dlaczego?"-zapytałam. "bo żadna inna nie siedziała przy moim łóżku szpitalnym dzień w dzień, żadna nie spędziła ze mną tylu godzin na komisarciacie, żadna nie zrobiła i nie zrobi dla mnie tyle co Ty. i to jest bezdyskusyjne, i moje serce nie ma tu prawa głosu"- zakończył, spokojnie mówiąc. uśmiechnęłam się sama do siebie.byłam przepełniona dumą, i szczęściem i cudowną świadomością, że mam przy sobie takiego człowieka,a jedyne co byłam w stanie z siebie wydusić to proste "kocham Cię".||kissmyshoe
|
|
 |
to jest egoistyczne, do tego stopnia, że sama jestem tym przerażona. to jest tak bardzo samolubne, tak cholernie raniące. chyba nigdy nie sądziłam, że znajdę w sobie tyle siły, by poprostu się odwrócić, nie zwracać uwagi na drugą osobę, i iść - przed siebie, samotnie, z własnymi decyzjami. to takie niszczące, a zarazem tak bardzo budujące. to takie inne, dość mocno mi obce. || kissmyshoes
|
|
 |
Bo wszystkich nas, dopadnie jeszcze tak wiele, najgorszych chwil w życiu.
|
|
|
|