głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika heheroiina

Uśmiechnij się do siebie. Obejmij ramionami. Bądź dla siebie dobra. Nawet jeśli dzisiaj chciałabyś po prostu zniknąć   zostań. Jutro też jest dzień. Wszystko będzie dobrze.

bekla dodano: 12 lipca 2015

Uśmiechnij się do siebie. Obejmij ramionami. Bądź dla siebie dobra. Nawet jeśli dzisiaj chciałabyś po prostu zniknąć - zostań. Jutro też jest dzień. Wszystko będzie dobrze.

I chciałabym tylko czasem wiedzieć  czy to między nami jest tylko w mojej głowie  czy Ty też bardziej doceniasz zachody słońca  kiedy masz mnie obok. bekla

bekla dodano: 8 lipca 2015

I chciałabym tylko czasem wiedzieć, czy to między nami jest tylko w mojej głowie, czy Ty też bardziej doceniasz zachody słońca, kiedy masz mnie obok./bekla

Boję się.

black-lips dodano: 6 lipca 2015

Boję się.

Która to?:  teksty aawalk dodał komentarz: Która to?:> do wpisu 2 lipca 2015
Pewnie też nieraz w głowie kotłowała Ci się myśl  dlaczego uczucia nie mogą o wszystkim decydować? . Wszystko byłoby łatwiejsze  nikt by nie ranił  nikt nie podejrzewał  nie przejmował. Bylibyśmy kowalami własnego losu. Nasze uczucia kreowałyby rzeczywistość. Bylibyśmy szczęśliwy. Kto by w końcu nie chciał  prawda? bekla

bekla dodano: 12 czerwca 2015

Pewnie też nieraz w głowie kotłowała Ci się myśl "dlaczego uczucia nie mogą o wszystkim decydować?". Wszystko byłoby łatwiejsze, nikt by nie ranił, nikt nie podejrzewał, nie przejmował. Bylibyśmy kowalami własnego losu. Nasze uczucia kreowałyby rzeczywistość. Bylibyśmy szczęśliwy. Kto by w końcu nie chciał, prawda?/bekla

 Nie po­doba mi się wy­niosłość  nie po­dobają mi się ludzie  którzy sta­wiają siebie wyżej od in­nych. Mam ochotę dać im rub­la i po­wie­dzieć: jak się do­wiesz  ile jes­teś wart  to wrócisz i od­dasz resztę.  Lew Tołstoj

bekla dodano: 10 czerwca 2015

"Nie po­doba mi się wy­niosłość, nie po­dobają mi się ludzie, którzy sta­wiają siebie wyżej od in­nych. Mam ochotę dać im rub­la i po­wie­dzieć: jak się do­wiesz, ile jes­teś wart, to wrócisz i od­dasz resztę." Lew Tołstoj

Mama to róże w ogrodzie  ramię wsparcia  ciepły uśmiech. To pochwała nawet kiedy przesolę zupę. To ona nauczyła mnie czytać  obudziła miłość do literatury  pokazała piękno świata. Nauczyła mnie jeździć rowerem i wiązać buty. Wstawała w nocy kiedy byłam chora i sprawdzała czy jestem dobrze przykryta kołdrą. Całowała oparzone palce  opatrzyła każdą ranę kiedy uczyłam się jeździć na rolkach  a kiedy płakałam że mi nie wychodzi kupiła też sobie i uczyła się ze mną. Przytulała mnie w środku nocy kiedy bałam się sama spać. Wstawała pierwsza i kładła ostatnia. Kazała tacie czekać z obiadem żebyśmy mogli zjeść go razem. Czytała mi książki  nauczyła pisać  wieszała koślawe rysunki na lodówce jako dzieła sztuki. Płakała razem ze mną. Zawsze czekała. Dalej czeka. Przytula mnie rano i nazywa maleństwem chociaż dawno ją przerosłam. To kobieta o największym temperamencie ale i największym sercu. Oddałabym jej swoją nerkę  płuco oko  cokolwiek by nie potrzebowała  bo kocham ją nad życie. bekla

bekla dodano: 26 maja 2015

Mama to róże w ogrodzie, ramię wsparcia, ciepły uśmiech. To pochwała nawet kiedy przesolę zupę. To ona nauczyła mnie czytać, obudziła miłość do literatury, pokazała piękno świata. Nauczyła mnie jeździć rowerem i wiązać buty. Wstawała w nocy kiedy byłam chora i sprawdzała czy jestem dobrze przykryta kołdrą. Całowała oparzone palce, opatrzyła każdą ranę kiedy uczyłam się jeździć na rolkach, a kiedy płakałam że mi nie wychodzi kupiła też sobie i uczyła się ze mną. Przytulała mnie w środku nocy kiedy bałam się sama spać. Wstawała pierwsza i kładła ostatnia. Kazała tacie czekać z obiadem żebyśmy mogli zjeść go razem. Czytała mi książki, nauczyła pisać, wieszała koślawe rysunki na lodówce jako dzieła sztuki. Płakała razem ze mną. Zawsze czekała. Dalej czeka. Przytula mnie rano i nazywa maleństwem chociaż dawno ją przerosłam. To kobieta o największym temperamencie ale i największym sercu. Oddałabym jej swoją nerkę, płuco,oko, cokolwiek by nie potrzebowała, bo kocham ją nad życie./bekla

 Myślę sobie  że to musi być bardzo miłe uczucie  wiedzieć na pewno  że ktoś na Ciebie czeka.

bekla dodano: 21 maja 2015

"Myślę sobie, że to musi być bardzo miłe uczucie, wiedzieć na pewno, że ktoś na Ciebie czeka."

I czujesz ten brak czegoś  to tak jakby wycięli Ci jedną nerkę i niby możesz bez Niej żyć  da się  ale Twój organizm musi wkładać dwa razy więcej siły  byś mógł robić to wszystko co robiłeś wcześniej. To jest tak że żyjesz  funkcjonujesz  można by rzec 'normalnie'  ale we wszystkim co robisz ciągle czujesz ten cholerny brak jakiejś części siebie. Bo wydaje mi się że prawdziwie kochamy nie wtedy gdy tęsknimy za czyimś głosem  dotykiem  za czyimś milczeniem  obecnością lecz wtedy gdy tęsknimy za tą osobą  którą byliśmy gdy On był obok.  aawalk

aawalk dodano: 19 maja 2015

I czujesz ten brak czegoś, to tak jakby wycięli Ci jedną nerkę i niby możesz bez Niej żyć, da się- ale Twój organizm musi wkładać dwa razy więcej siły, byś mógł robić to wszystko co robiłeś wcześniej. To jest tak,że żyjesz- funkcjonujesz, można by rzec 'normalnie', ale we wszystkim co robisz ciągle czujesz ten cholerny brak jakiejś części siebie. Bo wydaje mi się,że prawdziwie kochamy nie wtedy gdy tęsknimy za czyimś głosem, dotykiem, za czyimś milczeniem, obecnością lecz wtedy gdy tęsknimy za tą osobą, którą byliśmy gdy On był obok. |aawalk

Zmiana nie polega na tym  że jest on i z nim jest dobrze. Zmiana polega na tym że jest on  ale bez niego też byłoby dobrze. bekla

bekla dodano: 29 kwietnia 2015

Zmiana nie polega na tym, że jest on i z nim jest dobrze. Zmiana polega na tym że jest on, ale bez niego też byłoby dobrze./bekla

Lubię go budzić. Słuchać 6 sygnałów i śmiać się na myśl jak przeklina budzik zanim przypomni sobie że to ja miałam zadzwonić. Lubię gdy odbiera telefon i ma taki mruczący  rozczulający serce głos z którego mało można zrozumieć ale to w ogóle nie jest wtedy ważne. Dzięki niemu uśmiecham się rano pomimo totalnego niewyspania bo po raz kolejny tylko mówiliśmy  że pożegnamy się wcześniej żeby odespać. On jest wiosną. Myślę  że tylko dzięki niemu cieszy mnie śpiew ptaków za oknem  a zieleń drzew na prawdę symbolizuje nadzieje. bekla

bekla dodano: 21 kwietnia 2015

Lubię go budzić. Słuchać 6 sygnałów i śmiać się na myśl jak przeklina budzik zanim przypomni sobie że to ja miałam zadzwonić. Lubię gdy odbiera telefon i ma taki mruczący, rozczulający serce głos z którego mało można zrozumieć ale to w ogóle nie jest wtedy ważne. Dzięki niemu uśmiecham się rano pomimo totalnego niewyspania bo po raz kolejny tylko mówiliśmy, że pożegnamy się wcześniej żeby odespać. On jest wiosną. Myślę, że tylko dzięki niemu cieszy mnie śpiew ptaków za oknem, a zieleń drzew na prawdę symbolizuje nadzieje./bekla

Cz1 W styczniu jestem mokrą po lepieniu bałwana rękawiczką  która schnie powolnie na kaloryferze w korytarzu. W lutym jestem nieśmiałym przebiśniegiem  którego przedwcześnie obudziły promienie słońca. W marcu jestem kolorową pisanką stworzoną przez małą dziewczynkę przy pomocy babci  która robi najlepsze bułki z jagodami na świecie. W kwietniu jestem tortem urodzinowym  wiatrem bujającym huśtawkę i małą białą chmurką na błękitnym niebie. Tobie też przypomina ona dzieciństwo? W maju jestem kwitnącą jabłonią i zapachem świeżo skoszonej trawy. W czerwcu jestem falą na dopiero grzejącym się jeziorze i uśmiechem dziecka budującego obok zamek z piasku. W lipcu jestem intensywną czerwienią szminki którą z trudnością odnajduje się w torebce. W sierpniu jestem migoczącą gwiazdą naprzeciwko twojego okna  której zwierzasz się każdego wieczora z trosk codziennego życia. We wrześniu jestem orzechem na leszczynie twarda na zewnątrz i miękka w środku  trudna do rozłupania  ale przyjemna do zjedzenia.

bekla dodano: 15 kwietnia 2015

Cz1 W styczniu jestem mokrą po lepieniu bałwana rękawiczką, która schnie powolnie na kaloryferze w korytarzu. W lutym jestem nieśmiałym przebiśniegiem, którego przedwcześnie obudziły promienie słońca. W marcu jestem kolorową pisanką stworzoną przez małą dziewczynkę przy pomocy babci, która robi najlepsze bułki z jagodami na świecie. W kwietniu jestem tortem urodzinowym, wiatrem bujającym huśtawkę i małą białą chmurką na błękitnym niebie. Tobie też przypomina ona dzieciństwo? W maju jestem kwitnącą jabłonią i zapachem świeżo skoszonej trawy. W czerwcu jestem falą na dopiero grzejącym się jeziorze i uśmiechem dziecka budującego obok zamek z piasku. W lipcu jestem intensywną czerwienią szminki którą z trudnością odnajduje się w torebce. W sierpniu jestem migoczącą gwiazdą naprzeciwko twojego okna, której zwierzasz się każdego wieczora z trosk codziennego życia. We wrześniu jestem orzechem na leszczynie twarda na zewnątrz i miękka w środku, trudna do rozłupania, ale przyjemna do zjedzenia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć