![Lecę w dół i nagle czuje jak o coś mocno uderzam tak to dno. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że upadłam na dno. Nie radzę sobie kompletnie sobie nie radę. Pomocy tonę umieram leże i nie potrafię się podnieść. To życie tak boli. Łzy palą skórę. Serduszko wysiada. Mam dość. podobnodziwka](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
Lecę w dół i nagle czuje jak o coś mocno uderzam, tak to dno. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że upadłam na dno. Nie radzę sobie, kompletnie sobie nie radę. Pomocy, tonę, umieram, leże i nie potrafię się podnieść. To życie tak boli. Łzy palą skórę. Serduszko wysiada. Mam dość. / podobnodziwka
|
|
![Znów pada deszcz znów jest jak tamtego feralnego dnia. Pamiętasz jak to było? jak szeptałeś mi do ucha że mnie Kochasz że jestem najważniejsza pamiętasz plany zamieszkania razem. Chciałabym żebyś o tym pamiętał żebyś nie wyrzekał się słów żebyś żył ze świadomością że Ja chciałam to wszystko spełnić chciałam być dla Ciebie wszystkim. Poświęciłam Ci się cała darowałam Ci każdy gorszy krok wybaczałam wszystko. Wracałam choć serce tego nie chciało słuchałam rozumu. Chciałam stworzyć z Tobą coś trwałego mocnego nie do zniszczenia. Chciałam być Twoją żoną urodzić Ci dziecko byłam tego pewna byłam świadoma. Lecz w pewnym momencie zmieniłeś się chciałeś czegoś innego a wszystkie obietnice stały się tak po prostu nieważne. Stałam się dla Ciebie tylko przyzwyczajeniem choć wiem że nadal tęsknisz nawet czasem zdarzy ci się uronić kilka łez ale to już nieważne żyjmy osobno tak będzie lepiej. Nie rańmy się już więcej nie obiecujmy już nic sobie. Bo to koniec my już nie istniejemy.](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
Znów pada deszcz, znów jest jak tamtego feralnego dnia. Pamiętasz jak to było? jak szeptałeś mi do ucha, że mnie Kochasz że jestem najważniejsza, pamiętasz plany zamieszkania razem. Chciałabym żebyś o tym pamiętał, żebyś nie wyrzekał się słów, żebyś żył ze świadomością że Ja chciałam to wszystko spełnić chciałam być dla Ciebie wszystkim. Poświęciłam Ci się cała, darowałam Ci każdy gorszy krok, wybaczałam wszystko. Wracałam choć serce tego nie chciało, słuchałam rozumu. Chciałam stworzyć z Tobą coś trwałego, mocnego nie do zniszczenia. Chciałam być Twoją żoną, urodzić Ci dziecko- byłam tego pewna, byłam świadoma. Lecz w pewnym momencie zmieniłeś się, chciałeś czegoś innego a wszystkie obietnice stały się tak po prostu nieważne. Stałam się dla Ciebie tylko przyzwyczajeniem, choć wiem że nadal tęsknisz- nawet czasem zdarzy ci się uronić kilka łez ale to już nieważne, żyjmy osobno tak będzie lepiej. Nie rańmy się już więcej, nie obiecujmy już nic sobie. Bo to koniec, my już nie istniejemy.
|
|
![Miło że przepraszasz. Dobrze że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to że przyszedłeś i przyznałeś że zjebałeś. Nie to że jestem zła że Cię nienawidzę nie nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia chodzi o to że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny ale one niczego już między nami nie zmieniają. esperer](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
|
|
![Oboje dobrze wiemy że coś się nam sypie. Konstrukcja którą misternie budowaliśmy wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy że pocałunki trzymanie za rękę i mówienie że się ułoży nie wystarczy bo przecież nic się nie układa prawda? Boję się że któregoś dnia to runie na naszych oczach a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak zwyczajnie tyle z nas zostanie pobojowisko plac walki na którym poległy nam serca. esperer](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer
|
|
![Czas zapomnieć. Obrócić się na pięcie od przeszłości i po prostu zapomnieć. Zacząć życie od nowa samemu tak po prostu. Dobrze wiem że nie mam wyjścia. Kolejna łza spływa po moim policzku boli. On już wybrał czas zapomnieć. Mimo wszystko chcę by był szczęśliwy by na Jego twarzy gościł uśmiech by się śmiał najgłośniej jak potrafi. Gdybym mogła poprosiłaby go tylko o jedno by nie robił tego z czym tak bardzo starałam się walczyć. Wiem że nie mogę wiem że nie powinnam. Mnie już nie ma w Jego życiu zniknęłam tak szybko jak przebita igłą mydlana bańka. Psryk i nie ma. To takie proste.. prawda? podobnodziwka](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
Czas zapomnieć. Obrócić się na pięcie od przeszłości i po prostu zapomnieć. Zacząć życie od nowa, samemu, tak po prostu. Dobrze wiem, że nie mam wyjścia. Kolejna łza spływa po moim policzku, boli. On już wybrał, czas zapomnieć. Mimo wszystko chcę by był szczęśliwy, by na Jego twarzy gościł uśmiech, by się śmiał najgłośniej jak potrafi. Gdybym mogła poprosiłaby go tylko o jedno, by nie robił tego, z czym tak bardzo starałam się walczyć. Wiem, że nie mogę, wiem, że nie powinnam. Mnie już nie ma w Jego życiu, zniknęłam tak szybko jak przebita igłą mydlana bańka. Psryk, i nie ma. To takie proste.. prawda? / podobnodziwka
|
|
![Nie wiem kim jestem dla Ciebie i to mnie przerasta](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
Nie wiem kim jestem dla Ciebie i to mnie przerasta
|
|
![Jesli uwazasz ze milosc buduje sie tyko i wylacznie na uczuciach to jestes w bledzie podstawa jest zaufanie i to od ciebie zalezy jak daleko posuniesz sie by je osiagnac wiara to ona pomaga ci trwac namietnosc mala ciegielka zwiazku ktora jest wskazowka waszej bliskosci strach jesli go nie masz nie obawiasz sie utraty szczerosc cecha ktora powinna byc wrecz wymagana od kazdego zwiazku i w koncu dotrzymanie danego slowa bez tego zadne uczucie nie jest w stanie sie utrzymac skad to wiem?bo wlasnie po przez brak tych wartosci zaczelismy sie od siebie oddalac kazda z tych elementow byla jak ciegielka ktora zaczynala sie kruszyc az w koncu zabraklo wsparcia ktore bylo jednym ratunkiem przed zburzeniem czegos cholernie waznego mianowicie milosci](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
Jesli uwazasz ze milosc buduje sie tyko i wylacznie na uczuciach to jestes w bledzie podstawa jest zaufanie i to od ciebie zalezy jak daleko posuniesz sie by je osiagnac wiara to ona pomaga ci trwac,namietnosc mala ciegielka zwiazku ktora jest wskazowka waszej bliskosci, strach jesli go nie masz nie obawiasz sie utraty,szczerosc cecha ktora powinna byc wrecz wymagana od kazdego zwiazku i w koncu dotrzymanie danego slowa bez tego zadne uczucie nie jest w stanie sie utrzymac skad to wiem?bo wlasnie po przez brak tych wartosci zaczelismy sie od siebie oddalac, kazda z tych elementow byla jak ciegielka ktora zaczynala sie kruszyc az w koncu zabraklo wsparcia ktore bylo jednym ratunkiem przed zburzeniem czegos cholernie waznego mianowicie milosci
|
|
![Był dla niej ideałem i może właśnie dlatego usprawiedliwiała go przed wszystkimi a także i przed samą sobą. Gdy nie dzwonił zrzucała winę na rozładowaną komórkę. Gdy nie przyjeżdżał uparcie twierdziła że na pewno wypadło mu coś ważnego. Nawet gdy zdradził wzięła winę na siebie twierdząc że nie jest wystarczająco piękna i dobra. Powiesz że jej naiwność nie miała hamulców. Masz rację ale nie zawiniła tu ona sama. Te wszystkie hamulce popsuła miłość zabierając przy tym granice zdrowego rozsądku.](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
Był dla niej ideałem i może właśnie dlatego usprawiedliwiała go przed wszystkimi, a także i przed samą sobą. Gdy nie dzwonił zrzucała winę na rozładowaną komórkę. Gdy nie przyjeżdżał uparcie twierdziła, że na pewno wypadło mu coś ważnego. Nawet, gdy zdradził wzięła winę na siebie twierdząc, że nie jest wystarczająco piękna i dobra. Powiesz, że jej naiwność nie miała hamulców. Masz rację, ale nie zawiniła tu ona sama. Te wszystkie hamulce popsuła miłość, zabierając przy tym granice zdrowego rozsądku.
|
|
![Dąż do doskonałości. Nie naśladuj innych. Wytycz swoje ścieżki. Doceń siebie. Zaufaj intuicji. Nie odwracaj się. Bierz szczęście garściami. Uśmiechaj się każdego dnia. Kochaj. Uwierz w ludzi. Bądź sobą. Nie cofaj się w przeszłość. Nie udawaj. Przestań oszukiwać siebie. Zdobywaj wytyczone cele. Staraj się ze wszystkich sił. Bądź najlepszym przyjacielem. Szanuj. Żyj. Twórz. Nie bądź egoistą. Nie odpuszczaj. Walcz. Spójrz w lustro i uwierz że możesz wszystko. Potrafisz?](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
Dąż do doskonałości. Nie naśladuj innych. Wytycz swoje ścieżki. Doceń siebie. Zaufaj intuicji. Nie odwracaj się. Bierz szczęście garściami. Uśmiechaj się każdego dnia. Kochaj. Uwierz w ludzi. Bądź sobą. Nie cofaj się w przeszłość. Nie udawaj. Przestań oszukiwać siebie. Zdobywaj wytyczone cele. Staraj się ze wszystkich sił. Bądź najlepszym przyjacielem. Szanuj. Żyj. Twórz. Nie bądź egoistą. Nie odpuszczaj. Walcz. Spójrz w lustro i uwierz, że możesz wszystko. Potrafisz?
|
|
![O depresja! Witaj dawno się nie widziałyśmy. Kawa herbata czy od razu wódeczka?](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
O, depresja! Witaj, dawno się nie widziałyśmy. Kawa, herbata czy od razu wódeczka?
|
|
![i uwierz nikogo nie obchodzi że nie dajesz sobie rady .](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
i uwierz nikogo nie obchodzi, że nie dajesz sobie rady .
|
|
![Wiele razy w jednej sekundzie przestawałam Cię kochać ale zaraz w następnej zaczynałam od nowa. Nawet zapominałam o Tobie na jedną chwilę tylko po to aby w kolejnej znów pamiętać o Twoich oczach. Próbowałam zniszczyć wspomnienia wmówić sobie że to wszystko to tylko sen że tak naprawdę nigdy Cię przy mnie nie było. Ale zaraz za chwilę wszystko wokół próbuje mi przypomnieć że jednak kiedyś tutaj byłeś że ściany wyraźnie słyszały Twój głos. Nagle mam głowę pełną Ciebie i każda próba zapomnienia kończy się porażką. Nie potrafię przerwać tego rozdziału cały czas kręcę się w kółko nie umiem wybrać odpowiedniej drogi bo bez Ciebie każda wydaje się być zła. To wszystko to dla mnie za wiele jestem zagubiona. Chcę się Ciebie pozbyć jednocześnie bojąc się Cię stracić. To jak psychoza jak zwykłe wariactwo ale nie to tylko miłość ta nieodwzajemniona. napisana](http://files.moblo.pl/0/9/23/av65_92305_fb_img_1428784645631.jpg) |
|
Wiele razy w jednej sekundzie przestawałam Cię kochać, ale zaraz w następnej zaczynałam od nowa. Nawet zapominałam o Tobie na jedną chwilę tylko po to, aby w kolejnej znów pamiętać o Twoich oczach. Próbowałam zniszczyć wspomnienia, wmówić sobie, że to wszystko to tylko sen, że tak naprawdę nigdy Cię przy mnie nie było. Ale zaraz, za chwilę wszystko wokół próbuje mi przypomnieć, że jednak kiedyś tutaj byłeś, że ściany wyraźnie słyszały Twój głos. Nagle mam głowę pełną Ciebie i każda próba zapomnienia kończy się porażką. Nie potrafię przerwać tego rozdziału, cały czas kręcę się w kółko, nie umiem wybrać odpowiedniej drogi, bo bez Ciebie każda wydaje się być zła. To wszystko to dla mnie za wiele, jestem zagubiona. Chcę się Ciebie pozbyć jednocześnie bojąc się Cię stracić. To jak psychoza, jak zwykłe wariactwo, ale nie, to tylko miłość - ta nieodwzajemniona. / napisana
|
|
|
|