głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika halcyon

 cz.2  W zbyt dużej bluzie sprząta swój pokój  jakby szum odkurzacza miał odgonić jej myśli. Gdy odwracam ją w moją stronę widzę smutne oczy  które przed chwilą płakały. Dopiero teraz się poddaje. Nie udaje już silnej tylko wybucha płaczem jak małe dziecko. Miał rację  wcale sobie nie radzi  choć cholernie chce.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 22 sierpnia 2013

[cz.2] W zbyt dużej bluzie sprząta swój pokój, jakby szum odkurzacza miał odgonić jej myśli. Gdy odwracam ją w moją stronę widzę smutne oczy, które przed chwilą płakały. Dopiero teraz się poddaje. Nie udaje już silnej tylko wybucha płaczem jak małe dziecko. Miał rację, wcale sobie nie radzi, choć cholernie chce. // nic_nieznaczacy

 cz.1  Mogąc tylko zrobić  wsiadłem do samochodu i pojechałem prosto do marketu. Kupiłem pudełko lodów  m m'sy i czekoladę. Chcąc poprawić jej humor kupiłem także płytę jej ulubionego zespołu rockowego. Miałem nadzieję  że to chodź przez chwile sprawi  że na jej twarzy zagości uśmiech. Nie mogę nic więcej zrobić  czuję się bezsilny. Świat kręci się dookoła  a ja stoję w miejscu. Smutek bliskich mnie przytłacza. Boje się. Boję się  że sobie nie poradzą. Przecież tak bardzo się kochają. Przecież ich miłość jest wyjątkowa. To oni są dowodem prawdziwej i wiecznej miłości. Potem wpadam do niej  na jej widok znowu kraja mi się serce. Jest faktycznie silna  przynajmniej próbuje być  ale nie do końca jej to wychodzi.

nic_nieznaczacy dodano: 22 sierpnia 2013

[cz.1] Mogąc tylko zrobić, wsiadłem do samochodu i pojechałem prosto do marketu. Kupiłem pudełko lodów, m&m'sy i czekoladę. Chcąc poprawić jej humor kupiłem także płytę jej ulubionego zespołu rockowego. Miałem nadzieję, że to chodź przez chwile sprawi, że na jej twarzy zagości uśmiech. Nie mogę nic więcej zrobić, czuję się bezsilny. Świat kręci się dookoła, a ja stoję w miejscu. Smutek bliskich mnie przytłacza. Boje się. Boję się, że sobie nie poradzą. Przecież tak bardzo się kochają. Przecież ich miłość jest wyjątkowa. To oni są dowodem prawdziwej i wiecznej miłości. Potem wpadam do niej, na jej widok znowu kraja mi się serce. Jest faktycznie silna, przynajmniej próbuje być, ale nie do końca jej to wychodzi.

Możesz do mistrzostwa opanować powstrzymywanie łez. Możesz bez problemów kłamać każdej osobie  że już wszystko jest dobrze. Możesz wymyślać sobie najróżniejsze zadania  by na chwilę zająć myśli. Możesz uciekać  wyjeżdżać  a później wracać. Możesz udawać  wymuszać uśmiech  zaciskać zęby. Możesz wszystko  ale to wcale nie oznacza  że dzięki temu szybciej i łatwiej zapomnisz.    napisana

napisana dodano: 22 sierpnia 2013

Możesz do mistrzostwa opanować powstrzymywanie łez. Możesz bez problemów kłamać każdej osobie, że już wszystko jest dobrze. Możesz wymyślać sobie najróżniejsze zadania, by na chwilę zająć myśli. Możesz uciekać, wyjeżdżać, a później wracać. Możesz udawać, wymuszać uśmiech, zaciskać zęby. Możesz wszystko, ale to wcale nie oznacza, że dzięki temu szybciej i łatwiej zapomnisz. / napisana

Jesteś za mnie odpowiedzialny.  Odpowiedzialny za nas...!

lena2731 dodano: 22 sierpnia 2013

Jesteś za mnie odpowiedzialny. Odpowiedzialny za nas...!

Jeśli się kogoś kocha  zrobi się dla niego wszystko  szkoda  że druga osoba tego nie docenia... teksty halcyon dodał komentarz: Jeśli się kogoś kocha, zrobi się dla niego wszystko, szkoda, że druga osoba tego nie docenia... do wpisu 22 sierpnia 2013
jestem żałosna. sama niszczę swój świat. najdokładniej jak tylko mogę pozbywam się wszystkiego co jeszcze niedawno było mi drogie. tracę siłę i motywację do dalszych ćwiczeń i pilnowania się diety. nie dbam o to czy ktoś przy mnie zostanie. po kolei wyniszczam kolejną cząstkę mnie. truję się wszystkim czym tylko mogę. jestem dla siebie największym wrogiem  który mimo wszelkich starań nie potrafi tego wszystkiego zakończyć.

briefly dodano: 22 sierpnia 2013

jestem żałosna. sama niszczę swój świat. najdokładniej jak tylko mogę pozbywam się wszystkiego co jeszcze niedawno było mi drogie. tracę siłę i motywację do dalszych ćwiczeń i pilnowania się diety. nie dbam o to czy ktoś przy mnie zostanie. po kolei wyniszczam kolejną cząstkę mnie. truję się wszystkim czym tylko mogę. jestem dla siebie największym wrogiem, który mimo wszelkich starań nie potrafi tego wszystkiego zakończyć.

Popłacz sobie  pokrzycz  rozbij szklankę czy talerz. To nie sprawi  że zapomnisz  ale przynajmniej na chwilę poczujesz małą ulgę.   napisana

napisana dodano: 21 sierpnia 2013

Popłacz sobie, pokrzycz, rozbij szklankę czy talerz. To nie sprawi, że zapomnisz, ale przynajmniej na chwilę poczujesz małą ulgę. / napisana

Och  to było najgorsze pół roku mojego życia. Chyba już najwyższy czas abyś wrócił. Nie mam siły dłużej cierpieć i tęsknić. Nie mam tyle łez  aby płakać przez kolejne miesiące. Za bardzo wyniszczyłam swój organizm  nie możesz dalej mi na to pozwalać. Wróć więc i podaruj mi znów wszystkie gwiazdki z nieba pod postacią Twoich pocałunków i szeptów  które wyznają najpiękniejsze uczucia. Zaszczep we mnie szczęście  daj siłę do życia. Bądź przy mnie  proszę. Chcę tylko Ciebie.    napisana

napisana dodano: 21 sierpnia 2013

Och, to było najgorsze pół roku mojego życia. Chyba już najwyższy czas abyś wrócił. Nie mam siły dłużej cierpieć i tęsknić. Nie mam tyle łez, aby płakać przez kolejne miesiące. Za bardzo wyniszczyłam swój organizm, nie możesz dalej mi na to pozwalać. Wróć więc i podaruj mi znów wszystkie gwiazdki z nieba pod postacią Twoich pocałunków i szeptów, które wyznają najpiękniejsze uczucia. Zaszczep we mnie szczęście, daj siłę do życia. Bądź przy mnie, proszę. Chcę tylko Ciebie. / napisana

http:  ask.fm steri0ls możecie pytać

halcyon dodano: 21 sierpnia 2013

http://ask.fm/steri0ls możecie pytać

Zamknęła oczy  chyba usnęła  jej oddech tak idealnie komponuje się z szumem wiatru hulającym gdzieś na zewnątrz  deszcz rytmicznie uderza w blaszane sklepienie dachu jakby chciał dorównać rytmom naszych serc. Uśmiechnęła się  chyba śni jej się coś przyjemnego  jej włosy idealnie rozlały się po poduszce przypominając lekką jak motyl suknię  którą unoszą podmuchy wiatru. Przyglądam się jej  wiem  że tego nie lubi  kładę się przy niej i jestem szczęśliwy  bo jest przy mnie kobieta którą kocham  i z którą chcę spędzić resztę życia. Ciekawe czy o tym wie  jeśli nie  powiem jej o tym jutro  powiem jej tylko jak otworzy oczy. Musi wiedzieć  że pokładam w niej wszelkie nadzieje na lepsze dni. Na wspólne dni  na wspólne życie  wspólne zwycięstwa i porażki. Kocham ją  kurwa  tak bardzo ją kocham  że chyba zaraz wyjdę na zewnątrz ogłosić to całemu światu  który zapewne nie zrozumie  stojącego na ławce wariata krzyczącego o miłości. mr.lonely

mr.lonely dodano: 21 sierpnia 2013

Zamknęła oczy, chyba usnęła, jej oddech tak idealnie komponuje się z szumem wiatru hulającym gdzieś na zewnątrz, deszcz rytmicznie uderza w blaszane sklepienie dachu jakby chciał dorównać rytmom naszych serc. Uśmiechnęła się, chyba śni jej się coś przyjemnego, jej włosy idealnie rozlały się po poduszce przypominając lekką jak motyl suknię, którą unoszą podmuchy wiatru. Przyglądam się jej, wiem, że tego nie lubi, kładę się przy niej i jestem szczęśliwy, bo jest przy mnie kobieta którą kocham, i z którą chcę spędzić resztę życia. Ciekawe czy o tym wie, jeśli nie, powiem jej o tym jutro, powiem jej tylko jak otworzy oczy. Musi wiedzieć, że pokładam w niej wszelkie nadzieje na lepsze dni. Na wspólne dni, na wspólne życie, wspólne zwycięstwa i porażki. Kocham ją, kurwa, tak bardzo ją kocham, że chyba zaraz wyjdę na zewnątrz ogłosić to całemu światu, który zapewne nie zrozumie, stojącego na ławce wariata krzyczącego o miłości./mr.lonely

kiedy jest najgorzej? kiedy wstaję wczesnym rankiem  w domu nikogo nie ma. idę do kuchni  robię sobie kawę i od razu wychodzę na balkon zapalić. siadam na zimnych kafelkach słuchając odgłosów budzącego się miasta. wszyscy się śpieszą  biegają byle zdążyć odprowadzić dzieci do przedszkola i nie spóźnić do pracy. a ja w spokoju  bez jakichkolwiek nerwów mogę spalić szluga. i to jest najgorsze. jestem całkiem sama  nie mam dla kogo wcześnie wstawać aby zdążyć się uszykować  nie mam żadnej motywacji  żadnego celu do czegokolwiek. jestem tylko ja. nienawidzę tego stanu  chociaż sama do niego doprowadziłam.

briefly dodano: 20 sierpnia 2013

kiedy jest najgorzej? kiedy wstaję wczesnym rankiem, w domu nikogo nie ma. idę do kuchni, robię sobie kawę i od razu wychodzę na balkon zapalić. siadam na zimnych kafelkach słuchając odgłosów budzącego się miasta. wszyscy się śpieszą, biegają byle zdążyć odprowadzić dzieci do przedszkola i nie spóźnić do pracy. a ja w spokoju, bez jakichkolwiek nerwów mogę spalić szluga. i to jest najgorsze. jestem całkiem sama, nie mam dla kogo wcześnie wstawać aby zdążyć się uszykować, nie mam żadnej motywacji, żadnego celu do czegokolwiek. jestem tylko ja. nienawidzę tego stanu, chociaż sama do niego doprowadziłam.

Może Ty też właśnie teraz patrzysz na księżyc a nasze spojrzenia spotykają się?

lena2731 dodano: 20 sierpnia 2013

Może Ty też właśnie teraz patrzysz na księżyc a nasze spojrzenia spotykają się?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć