Nie chciałam wiele, pragnęłam tylko być szczęśliwa. Moim marzeniem było dotknąć chmur, przenosić góry, gonić wiatr, po prostu być najszczęśliwszą pod słońcem, i pod wpływem radości być zdolną do wszystkiego. Chciałam być zwykłą dziewczyną, która miałaby siłę by walczyć, która nie bałaby się wyjść naprzeciw losowi, zmieniałaby życie na lepsze, a uśmiech nie schodziłby z jej twarzy. Odważna, radosna i rozważna to byłyby jej główne cechy. Chciałam tylko być taką dziewczyną, zwykłą nastolatką, którą otaczaliby przyjaciele i druga połówka. Pojawiając się na mojej drodze wszystko zniszczyłeś, zabrałeś marzenia, zabiłeś we mnie wiarę, optymizm. Jesteś złodziejem, wkradłeś się do mojego serca, po czym je ukradłeś, biorąc ze sobą pozytywne emocje. Zmieniłeś mnie, zabiłeś swoją obojętnością. Dzięki Tobie nie istnieję, a przecież nie chciałam wiele. Chciałam tylko być szczęśliwa u Twojego boku.
|