 |
CD. Morze prawdy, nie ma tu kłamstw. Nagle wnurzam się, bo złapałeś moją dłoń. Gdzieś śpiewa ptak do mych uszu dochodzi dźwięk szumu traw. Przerywasz ciszę, nie czuję złosci wolę czuć Twój głos który tłumi każdy płomyk nerwowości. Teraz Ty zapraszasz moją twarz do swojej, muskasz szyję jak wiatr muska liście pełne obojętności. Przerywasz zrywasz kwiat, uśmiechasz się odlatuje już w całości. Zaczesujesz włosy na odpowiednią stronę dłonią układasz kwiat idealnie z miną pewłną błogości. Wiem że połączyliśmy się w całość jak niebo z gwiazdami nie ma prawa rozłączności, tylko jedność jest pełna możliwości i prawości.
|
|
 |
Czasem patrząc w Twoje oczy pragnę tylko szepnąć prawdę. Chcę Ci powiedzieć że objąłeś mnie i czuję coś więcej niż miłość. Tracę w ustach słowotok, Twój zapach wręcz odbiera mowę. Delikatne słowa czułości wypowiedziane w moją stronę odpływają gdzieś w dal, nie liczy się ich żar tylko ogień w sercu. Pragnę tylko Ciepła Twoich warg, tak wilgotnych jak krople rosy na pękach traw. Pragnę utopić się w Twoim spojrzeniu delikatnie zagłębiam się w ciemny tunel twych źrenic i dostrzegam to czego nie widziałam przenigdy wcześniej. CDN
|
|
 |
minęło pół roku , nauczyłam się spokojnie oddychać , wczesniej zasypiać , normalnie funkcjonować . Czasami tylko spotkam gdzieś Ciebie i ucze sie tego wszystkiego od nowa.
|
|
 |
I czekam na taką chwilę, aż zostaniemy sami, i będziemy rozmawiać. Nie musimy o tym, co czuję, czy co czujesz ty. Wystarczy, że powiesz co u Ciebie, co słychać, czy ile wpiłeś piw, na wczorajszym melanżu. Chcę wsłuchać się w twój głos, gdy nikt mi w tym nie przeszkadza. Czy gdy coś mówię, to twój oddech przyśpiesza tak jak mój. Chcę zobaczyć Ciebie, prawdziwego Ciebie. Bo wierzę, że pomimo skurwysyństwa, którym czuć od Ciebie na kilometr, jest w Tobie pieprzony, uczuciowy koleś, który lubi się przytulać. W którym się zakochałam.
|
|
 |
a gdybym miała miliardową pewność, że tego pieprzonego jutra nie będzie - już byś wiedział,wszystko. / veriolla
|
|
 |
w zimie pragniemy lata, a w lato zimy. przecież to idiotyczne jak to że mi nadal na Tobie zależy. /happylove
|
|
 |
Nawet nie wiesz, od ilu chamskich tekstów sie powstrzymuje tylko dlatego, żeby Cię kurwa nie zranić.
|
|
 |
Płaczemy. Zamknięci w naszych małych światkach. Wielkie słowa. Puste czyny. Kurtyna. Gdzie? A, między nami. Nie zauważyłam. Jest niewidzialna, a jednocześnie czuję jej zimny materiał na bladych dłoniach. Czemu płaczemy? Ach. To jeszcze chwileczka, sekundka. Zaraz i tego ludzkiego gestu się oduczymy. Zostaniemy my. "My" to znaczy ja i moje żądze. A reszta publiki? Słyszysz? Tak, klaszczą. Tam, gdzieś daleko, za martwą kurtyną.
|
|
 |
tylko nie pozwól mi odejść gdy krzyczę, że Cię nienawidzę.
|
|
 |
Ławka- świadek milionów spotkań, tysięcy pierwszych pocałunków, setek oczekiwań, dziesiątek rozstań. / demotywatory.
|
|
 |
Jeśli odszedłeś raz, to już nigdy nie będziesz warty tyle co na początku.
|
|
 |
Mam ochote przytulic się do Ciebie, słuchać rytmu Twego serca i poczuć ciepło na ustach.
|
|
|
|