 |
''Nosiłem w sercu nas, Twoją na zdjęciu twarz
Ale dziś to nieważne, bo sens już zgasł''
|
|
 |
Głośna muzyka wciąż grała, przy niej śmierć była piękniejsza i mniej bolesna. Podtrzymywała jeszcze delikatne tętno jej wrażliwego wnętrza . | longing_kills
|
|
 |
Nasza miłość bywa toksyczna, taka nieogarnięta i niezdecydowana, zmienna i nieopracowana. Raz potrafimy krzyczeć na siebie z nienawiścią w oczach, a za moment ściskać się w objęciach jak najmocniej, wiedząc, że razem przetrwamy wszystko. Raz planujemy spotkać się danego dnia, a pisząc ze sobą wychodzi sprzeczka, i któreś rezygnuje ze spotkania, by za kilka minut przeprosić i zobaczyć się, wyluzować. Czasem wyzywamy się śmiejąc się, a czasem po prostu sobie dogryzając. Chwilami bywa tak, że jeżeli któremuś z nas coś nie pasuje, to robimy niemą minę, odwracamy się, a zaraz i tak złość czy żal znika i całujemy się namiętnie. Czasem nawet mamy dni ciszy, bo potem powiedzieć sobie i oświadczyć całemu światu, jak bardzo za sobą tęsknimy. Tak, jesteśmy nienormalni i całkiem niezrównoważeni, ale trwamy w tym wszystkim, o dziwo z taką samą chęcią a nawet większą, niż na początku. | longing_kills
|
|
 |
I byłam zawsze obok. Nie ważne czy potrzebowałeś mojej pomocy wczesnym rankiem szykując sie do pracy, czy też późną nocą. Nie ważne czy byłam wyczerpana, zajęta czy też ogromnie zła na Ciebie. Byłam zawsze.[look.at.me.baby]
|
|
 |
Spieprze sobie zycie. Zaczne pic, palic i cpac czesciej, niz robie to dzisiaj. Zaczne chodzic na imprezy 4-5 dni w tygodniu i byc na wiecznym kacu, by nie myslec trzezwo i nie wspominac nas. Tak, chce zrujnowac sobie banalnie zycie, bo bez Ciebie ono nie ma najmniejszego sensu. | longing_kills
|
|
 |
Wracam do miejsc w których pozostało coś ponadto wspomnienia. Przyglądam sie resztką naszych rzeczy , naszym inicjałom wyrytym na pustej ścianie. patrze na kubek postawiony w kącie. podnosze stłuczoną ramke , wyciągam nasze stare , poniszczone zdjęcie i dłużej nie wytrzymuje.To było nasze miejsce, o którym nikt więcej nie wiedział. Nigdy już tu nie wrócimy. nigdy więcej razem . nigdy więcej tak szczęśliwi. Trzaskam drzwiami , ocieram spływające łzy , wychodze..[look.at.me.baby]
|
|
 |
Przepraszam ludzi których krzywdziłam. osoby, którym zniszczyłam życie własną osobą. Przepraszam że wiele razy namieszałam.. Przepraszam że nie walczyłam o Ciebie resztką wszelkich moich sił. Przepraszam że tyle razy kogoś zawodziłam . Przepraszam za wszytko...[look.at.me.baby]
|
|
 |
Wali mi się świat. Czuję jak tracę życie.. | longing_kills
|
|
 |
|
“ Miałam te myśli, ale nie miałam odwagi. Żeby skończyć jak Magik i się zabić. ”
|
|
 |
Odpuszczam, daję Ci dozgonną i całkowitą wolność. Jesteś bezpański, rób co chcesz. Baw się, pij, ćpaj, chodź na imprezy, nie myśl o mnie, miej dosłownie wyjebane w to, gdzie i z kim jestem, co robię w danej chwili i jak się czuję. Nie przejmuj się moimi uczuciami, nie przejmuj się moim stanem psychicznym i tym, jak wykańczam samą siebie. Bądź szczęśliwy, bowiem nie umiesz trwać wiernie i dojrzale w prawdziwym i cenionym związku. Jesteś wolny, odejdź, nim się rozmyślę, nim zaboli Cię widok mych łez, nim zwątpisz w moje słowa i obojętność, bo tak naprawdę nie wszystko mi jedno. Pamiętasz jak mówiłam, że chcę Twojego szczęścia ? Dziś to wypełniam, już nie będę egoistką mającą na celu mieć Ciebie na własność i wyłącznie dla siebie. | longing_kills
|
|
 |
Kocham Cię, zajebiście mocno mi na Tobie zależy. Dlatego gdy ranisz, wolałabym tego nie przeżyć. To boli kurwa, gdy wbijasz ostrze w moje serce. Lecz przy każdym upadku, to Ty podajesz mi rękę. Nie obawiaj się, zawsze przy Tobie będę. Dopóki mnie nie zabijesz, dane będzie mi cierpieć. | longing_kills
|
|
 |
Musisz wiedzieć, że za każdym razem gdy będziesz odchodził przełknę ślinę przez oziemione gardło nie mogąc wydusić z siebie słowa, w oczach ukażą się łzy a ja nadal będę silna. Nie pobiegnę za Tobą, nie zrobię kroku w Twoją stronę i nie zatrzymam Cię. Za każdym razem będę pozwalała Ci odejść a potem wracać, ranić tym nas obojga i cierpieć. Gdy już znikniesz z mych oczu, zaczną nieopanowanie łzawić, ciało zsunie się na ziemię, i kolejny raz będzie na Ciebie nie ubłagalnie czekać. Moja dusza nie może pozwolić Twojej pokazać sobie ,jak bardzo nią zawładnęła, jak dotknęła i poruszyła moje serce. Wymięknę i będę żałować wszystkiego dopiero po tym, gdy nie będziesz słyszał mojego krzyku, nie będziesz widział przekrwawionych oczu i napadów emocji przywlekłej depresji. Tak zaczną wypalać się nasze uczucia, przez moją stanowczość i bezsilność umrze nasza miłość. Stanie się kolejnym nagrobkiem zapomnianych lecz wspominających, odeszłych, nieżyjących i wyblakłych uczuć. | longing_kills
|
|
|
|