Musisz wiedzieć, że za każdym razem gdy będziesz odchodził przełknę ślinę przez oziemione gardło nie mogąc wydusić z siebie słowa, w oczach ukażą się łzy a ja nadal będę silna. Nie pobiegnę za Tobą, nie zrobię kroku w Twoją stronę i nie zatrzymam Cię. Za każdym razem będę pozwalała Ci odejść a potem wracać, ranić tym nas obojga i cierpieć. Gdy już znikniesz z mych oczu, zaczną nieopanowanie łzawić, ciało zsunie się na ziemię, i kolejny raz będzie na Ciebie nie ubłagalnie czekać. Moja dusza nie może pozwolić Twojej pokazać sobie ,jak bardzo nią zawładnęła, jak dotknęła i poruszyła moje serce. Wymięknę i będę żałować wszystkiego dopiero po tym, gdy nie będziesz słyszał mojego krzyku, nie będziesz widział przekrwawionych oczu i napadów emocji przywlekłej depresji. Tak zaczną wypalać się nasze uczucia, przez moją stanowczość i bezsilność umrze nasza miłość. Stanie się kolejnym nagrobkiem zapomnianych lecz wspominających, odeszłych, nieżyjących i wyblakłych uczuć. | longing_kills
|