"Zrzucę ciężar twych kłamstw powtarzanych co dnia.Zacznę wierzyć w to, że żyć bez Ciebie się da. Obiecam, otrzeć swe łzy, już wiem - nie po to mam być, by się zadręczać, do wnętrza wwój krzyk chować - nie tego chcę".
Dziś nie tego chcę...
Owszem....każdy ma swoje jazdy, przecież nie każdy czyn musi być rozważny. dobrze wiem-do odważnych świat należy, trzeba coś przeżyć, by móc w to uwierzyć