|
bezimiennyanonim.moblo.pl
Dziwisz się że wyzywają Cię od najgorszych? Ja nie. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
|
|
|
Dziwisz się, że wyzywają Cię od najgorszych? Ja nie. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
|
|
|
Przekonałam się za dobrze, że ufać mogę tylko sobie, choć tak bardzo chciałabym Ci powiedzieć o wielu sprawach.
|
|
|
Jestem w świecie do którego nie należysz, do którego nie pasujesz i nigdy już nie będziesz miał wstępu.
|
|
|
Wszyscy jesteśmy aktorami w tej sztuce. Wszyscy jesteśmy pasażerami w tym pociągu. Sztuka musi trwać a pociąg jechać dalej.
|
|
|
Dobrze, że niektórzy ludzie nie biorą słów na poważnie, ponieważ świat pełen wariatów byłby równie nudny, co i bez nich.
|
|
|
Potok słów nie ugasi palącego sumienia.
|
|
|
Wiem o Tobie wszystko ale to za mało. Znam Cię na pamięć ale to nie wystarczy. Nie potrafię wyobrazić sobie naszej miłości. Nie nauczę się Ciebie kochać. Pewnie nigdy tego nie zrobię. Ludzie nie kochają na rozkaz.
|
|
|
To przykre jak ludzie przywiązują się do ludzi i tęsknią za nimi. Jak bardzo kogoś kochają. Tak, to przykre. Bo ludzie najczęściej zadają sobie ból zamiast uszczęśliwiać siebie nawzajem...
|
|
|
Jesteś dziwnym człowiekiem. Próbujesz stłumić w sobie kogoś. Kogoś innego. Bardziej moralnego i uczuciowego. Chcesz być jak wszyscy. Chcesz się unosić honorem i nie okazywać uczuć. Nie rozumiem tego. Jak byś nie chciał, żebym pokochała prawdziwego Ciebie.
|
|
|
Ile dasz z siebie, by mnie odzyskać i czy będziesz chciał to zrobić. Jak bardzo się wysilisz i ile zajmie Ci to czasu. Pójdziesz do celu po trupach czy może drogą na skróty. Posilisz się na opinii innych czy raczej sam coś wymyślisz. Ile jesteś w stanie zrobić abym znów pokochała chłopaka, którego tłumisz w sobie od tak dawna.
|
|
|
Podobno rozłąka wzmacnia, ale dla mnie to tylko czysta samotność. A nie ma nic gorszego niż bycia samym. Pozostawionym samemu sobie na pożarcie smutku.
|
|
|
Żałosne jest, jak bardzo chcesz zwrócić na siebie uwagę przez swoje "cierpienie". Użalanie się nad sobą stało się twoim hobby. Ale zastanów się co ze sobą robisz, bo na razie jesteś ofiarą losu.
|
|
|
|