 |
ona ? ona różne ma imiona- jedni wołają ją 'miłość', inni 'zgaga pieprzona' .
|
|
 |
stoję i zmęczonymi oczami patrzę, jak depczesz moje serce, śmiejąc się z tego, jakie jest kruche i bezsilne . / spancz
|
|
 |
Ja nie chce już niczego. poza Nim.
|
|
 |
uczę się Twojej nieobecności, na poduszce przywołującej złudzenie zapachu Twojej skóry .
|
|
 |
uratuj mie . chwyć za rękę i wyciągnij z tego oceanu bezsensownej tęsknoty, bowiem dławię się Twoją nieobecnością . / spancz
|
|
 |
Oh, a więc nikt nie powiedział Ci jak boli życie ?
|
|
 |
Może to jego perfumy, a może to ten ekstrawagancki sposób bycia czy ubierania się sprawia, że tak bardzo waruje na jego punkcie, może to przez sposób w jaki przeciąga niektóre wyrazy miękną mi nogi i to chyba przez te oczy i uśmiech zapominam jak mam na imię i może to właśnie to, że przy Nim czuję się tak dobrze i pewnie, sprawia, że choćbym miała czekać nie wiadomo jak długo - nigdy z Niego nie zrezygnuje.
|
|
 |
|
Odszedł, a ja musiałam nauczyć się od nowa, jak się oddycha powietrzem.
|
|
 |
muszę leczyć się na ból i strach .
|
|
 |
czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas .
|
|
 |
pękło mi serce, rozprysło się, jak szklana szyba . ja nadal Cię kocham, każdą złamaną częścią . / spancz
|
|
 |
ze wszystkich wpatrzonych we mnie oczu, moje serce, nie wiedzieć czemu, wybrało akurat te pozornie najbrzydsze- Twoje . potrzeba wpatrywania się w nie, jest niczym wyniszczający mnie nałóg, z którym nie potrafię walczyć . / spancz
|
|
|
|