 |
|
I niby kryzys, ale wierzę, że się jeszcze dogadamy. Milczysz, znasz mnie,wiesz, że znów muszę schlać się. I najgorsze, że Ty jesteś przy tym zawsze.
|
|
|
|
- Dziwka.
- Ha! Byłam nazywana gorzej.
- Jak?
- Twoją dziewczyną..
|
|
|
|
-to koniec dziewczynko , twojemu kenowi wyczerpały się baterie nie możesz się już z nim bawić .
-to czemu tamta barbie może.?
|
|
|
|
znasz to uczucie, kiedy brakuje Ci kogoś, z kim nawet nie wiesz jakby było,chociaż wyobrażałaś to sobie ponad milion razy, kogoś z kim nigdy nie byłaś, kogoś kogo nigdy nie miałaś.. ale tak cholernie go pragniesz?
|
|
|
|
- Kupić Ci coś w sklepie ?
- Kilogram szczęścia.
- Różowego czy zielonego ?
- Zielonego.
- Nie wiem, czy będzie. Coś jeszcze ?
- Ociupinkę przyjaźni
|
|
|
|
- Widzisz, tylko, że ze mnie będą się śmiać..
- Ale to nie twoja wina, że podoba Ci się akurat taki ktoś jak ona.
|
|
|
|
- z nami koniec..
- haha.
- czemu sie śmiejesz a nie rozpaczasz.?; o - nie jesteś warty moich łez..
|
|
|
|
Może i nie byłam jakoś strasznie dojrzała i idealna, ale kochałam. Kochałam cię całą swoją niedojrzałością..
|
|
|
|
- dziewczyno! twoje serce krwawi! zobacz ... krew płynie, strumieniem. coś Ty narobiła.?!
- takie pytania, to do tego Pana, o tam
|
|
|
|
-pierwszy raz w życiu się tak zakochałam
-i co? jakie to uczucie?
-chu.jo.we
-Masz chłopka?
-Mam. Ale on chyba niema dziewczyny ;(
|
|
|
|
Dodaj komentarz
