 |
Czemu to zawsze ja musze wybaczac, przymyc oko czy zapominac o czyms, chcialbym tak nie robic, ale za bardzo mi na niej zalezy... /Diuss
|
|
 |
A teraz, kiedy jestem daleko od Ciebie boję się najbardziej, boję się że zrobisz coś głupiego co zepsuje wszystko co jest pomiędzy nami, że zrobisz to nie do końca świadomie, pod wpływem chwili, boję się że po tym będę musiała odejść, że wszystko pomiędzy nami się skończy, to jest silniejsze ode mnie.
|
|
 |
Czasami po prostu pokaż, że Ci zależy, że jestem ważna dla Ciebie, że to co robimy ma sens.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy nie ma mnie przy nim, a wiem że ona będzie miała okazje być, cholernie się boję, wiem że wybrał mnie jednak to mnie przerasta.
|
|
 |
Pomimo tego że Ci ufam, nie dziw się że jestem zazdrosna o kolesie, po prostu boję się, że podczas mojej nieobecności zabierze mi Ciebie, będzie mogła być przy Tobie wtedy kiedy mnie nie będzie.
|
|
 |
Całuje tak, że mam dreszcze, ciepło ust rozgrzewa nasze ciała, oddech momentalnie przyśpiesza, za razem delikatnie i zachłannie, momentami przestajemy oddychać zupełnie jak byśmy robili to pierwszy raz, jednak nigdy nie mamy dość.
|
|
 |
A czy kiedy mnie nie ma pomyślisz o mnie czasami, zatęsknisz ?
|
|
 |
Wyjechałam, musiałam po prostu odpocząć od tego wszystkiego, od choroby, sztucznych twarzy otaczających mnie każdego dnia, od zwykłej szarej codzienności i problemów, od całej tej całej monotonii, ograniczony wirtualny kontakt ze wszystkimi, po za tym totalne odcięcie. Jak jest ? Lepiej, o wiele, zbieram energię i uświadamiam sobie kto na prawdę jest ważny, o kim myślę i z kim wiąże przyszłość, a to dopiero pierwsze dni, przede mną jeszcze trzy piękne długie tygodnie.
|
|
 |
Nie bylo mnie tu pare dni. /Diuss
|
|
 |
Dziewczyno, pozwól chłopakowi na to, bym mógł Cię zdobyć, daj mu tą satysfakcję bo inaczej szybko odpuści, jeżeli będzie miał za łatwo.
|
|
 |
Szczerze ? Cholernie mi wstyd za wiele dziewczyn, Marudzicie na chłopaków, że się Wami bawią a tak na dobrą sprawe to same ich do tego przyzwyczajacie, same dajecie im okazję kiedy po tym jak ledwo co się zapoznacie pakujecie im się na imprezach do łóżka, pozwalacie na to by byli skurwielami bez uczuć, a potem kiedy zacznie Wam zależeć płaczecie i obwiniacie ich za wszystko, zastanówcie się trochę.
|
|
 |
W sumie znikła samotność, pojawiły się smski na dobranoc i nawet na dzień dobry, jest ktoś kto przytuli, pocałuje w czoło i po prostu będzie, ktoś przy kim można zarówno śmiać się i milczeć, a myślałam że to się nigdy nie zdarzy.
|
|
|
|