 |
|
" dziecko daj sobie spokój z nim " - kiedy usłyszałam te słowa z ust mojej mamy, łzy zaczęły napływać mi do oczu tak gęsto, że nic nie zdołałam zobaczyć . oparłam się o ścianę, zakryłam twarz lewą dłonią, po czym rzuciłam spojrzenie na mamę " kiedy ja nie potrafię . kiedy ja go kocham. kiedy jest dla mnie wszystkim ! " wtedy to już nawet nie miałam siły oddychać. szlochałam jak małe dziecko, nie potrafiąc przestać. wtedy mama podeszła do mnie, przytulając mnie do siebie powiedziała " to jest właśnie życie, moja droga . " pocałowała mnie we włosy po czym wyszła, cichutko zamykając drzwi. a ja? cóż dalej płakałam... wtedy postanowiłam się wyżyć, wzięłam w obie ręce szklankę z herbatą, po czym pocisnęłam nią z całej siły o ścianę, patrzałam jak tak samo jak moje życie, roztrzaskuje się na kawałeczki. / boska _ nuta
|
|
|
 |
są osoby które samym faktem, że je widzę mistrzowsko potrafią wyprowadzić mnie z równowagi. / fejsbuk
|
|
|
|
|
puścił jej drżącą dłoń. `jak zdecydujesz się powiedzieć, co Ci jest - wiesz gdzie mnie szukać.` szepnął, oddalając się od Niej szybkim krokiem. `nic nie rozumiesz!` krzyknęła, ale był już za daleko żeby usłyszeć. tak bardzo pragnęła Jego miłości, ale nie takiej jaką darzył ją w tym momencie. jeszcze parę miesięcy temu byli najlepszymi przyjaciółmi, ale zniszczyła to łamiąc najważniejszą zasadę przyjaźni - zakochała się. dawniej On pomagał jej zrozumieć sens życia, dziś to On jest tym sensem. dawniej mogła powiedzieć mu o wszystkim, dziś nie ma na tyle odwagi, żeby wyznać mu miłość. już kilkakrotnie łamano jej serce, więc zbyt ryzykownie byłoby postawić wszystko na jedną kartę. co jeśliby chciał zerwać znajomość, wyjechać? bez Jego błękitnych oczu nie przetrwałaby przecież jednego dnia. pozostało jej tylko czekać na cud - czekać aż zapomni. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|
najbardziej bolą wspomnienia , którymi dławię się każdego wieczoru . nie , nie tymi nieprzyjemnymi . tylko tymi najlepszymi .
właśnie te bolą najbardziej . bo najgorsza jest świadomość , że minęło coś pięknego , co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć ...
|
|
|
|
- Kiedyś się z Niego wyleczę.
Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu.
Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz.
Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego.
I nie powiem też ' jesteś w moim życiu zbędny ' - bo nie jesteś.
W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie...
Ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
|
|
|
- zapomnij o nim. - naprawdę myślisz, że uda mi się wymazać z pamięci całe moje życie?
|
|
|
|
kiedyś myślałam , że nasza przyjaźń jest tak mocna jak spirytus . a okazało się , że to nic innego jak guma rozpuszczalna - jest i wystarczy kilka dużych gryzów i znika , przepada , pozostaje wspomnieniem . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
Dodaj komentarz
