 |
a gdybyś powiedział, że byłam tylko chwilą. wiem, skłamałbyś. | unvai
|
|
 |
I mimo że zmieniłam szkołę, wciąż na korytarzu szukam Jego osoby. | unvai
|
|
 |
Od tamtej pory mam wrażenie, że żyję za karę. Znienawidziłam każdą rzecz, każde miejsce, które wiążę ze sobą jakieś wspomnienia. Nie znoszę poranków. Każdy kolejny dzień staje się dłuższy niż poprzedni. Nie wiem co u ciebie, gdzie jesteś, kto teraz zasypia w Twoich ramionach, kogo trzymasz za rękę.. Chciałabym Cię przypadkiem spotkać, znów spojrzeć w Twoje oczy, nic więcej. Tęsknię za nimi. | unvai
|
|
 |
Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic, prócz jej braku.
|
|
 |
Byliby doskonali, lecz wad im zabrakło.
|
|
 |
robiąc zakupy w tesco spotkałam ciebie. podszedłeś do mnie odrazu zajrzałeś mi do koszyka. 'kolejne paczki herbaty której nie wypijesz? za kim tym razem tęsknisz?' 'czy muszę za kimś tęsknić żeby wybrać sie do sklepu po herbatę?' policzyłeś ile opakowań różnej Liptonki mam w koszyku. 'hmmm 5 opakowań. czyżby tea party.? wiesz że wiem, jak kupujesz herbatę to za kimś tęsknisz. i tak połowy z nich nie wypijesz.' odchodząc wkurwiona powiedziałam 'nie ! nie tęsknie za nikim a za tobą tym bardziej nie! lubię eksperymentować z herbatą tyle !' nawet przy kasie ekspedientka popatrzyła sie na mnie dziwnie. niestety wiedział o mnie za dużo. tak, kupuje herbatę jak tęsknie. a szczególnie Liptonke którą uwielbiałam z nim pić bez zależności od smaku. oby z nim, oby ją. ms.inlove
|
|
 |
gdy przyjaciel pocałował mnie w polik, przeszły mnie drgawki. wyobrażałam sobie NAS. gdy odchodził wyszeptałam jego imię, podszedł do mnie spowrotem i szepnął do ucha 'zapomnij o tym dupku!' \ ms.inlove
|
|
 |
siedziałam na przystanku i czekałam na autobus który spóźniał się już dobre 20minut.. moje oczy skupiły się na stojącym przed mną drzewem. tak zielone liście, dookoła pączki które niedługo już wystrzelą. a potem co ? wyskoczą te piękne kwiaty, niedawno po tym opadną. liście zżółkną, wkońcu opadną. śnieg oplecie suche już gałęzie. - w taki sposób, tak tylko w taki umiem porównać to co było między nami. coś zaczynało się psuć - jak opadające liście, wkońcu się skończyło jak uschnięte gałęzie. \ ms.inlove
|
|
 |
czy to, że tulisz do siebie inne na moich oczach daję ci satysfakcję ? \ ms.inlove
|
|
 |
-wiesz co ? -co ? -nadal cie kocham, alee.. -ale co ? -ale jednak gówno mnie obchodzisz. \ms.inlove
|
|
 |
cześć ! nienawidzę cię, mimo wolnie tesknię za tobą ! \ ms.inlove
|
|
|
|