Od tamtej pory mam wrażenie, że żyję za karę. Znienawidziłam każdą rzecz, każde miejsce, które wiążę ze sobą jakieś wspomnienia. Nie znoszę poranków. Każdy kolejny dzień staje się dłuższy niż poprzedni. Nie wiem co u ciebie, gdzie jesteś, kto teraz zasypia w Twoich ramionach, kogo trzymasz za rękę.. Chciałabym Cię przypadkiem spotkać, znów spojrzeć w Twoje oczy, nic więcej. Tęsknię za nimi. | unvai
|