|
Dziś potrzebny mi ktoś nowy,
taki ktoś, jak Ty.
I kto pół nocy na mnie czekałby,
gdy korytarzem czołgam się do drzwi nad ranem.
Dziś potrzebny mi ktoś nowy,
taki ktoś, jak Ty.
Kto w korowodzie czarno-białych dni
będzie, jak nagły dopływ świeżej krwi.
|
|
|
'Nie jest swego losu panem, skonczy na dnie rzeki, amen.'
|
|
|
Pieprzony zwierzak, co udawać chce człowieka
Ciągle narzekam, ciągle mi mało
To ze mną czeka Ciebie, więc uciekaj śmiało
Tą doskonałość, znajdziesz w kimś innym
To co się stało na bary biorę, tak, jestem winny
Z sumieniem czystym, chcesz możesz odejść,
Piję Twe zdrowie, proszę bardzo, krzyż na drogę
A gdy przypomnieć o mnie by Ci się zdarzyło,
Przytomnie na głos wykrzycz: Jebać miłość!
|
|
|
Yo, se que un dia tu volveras
Y tu, de todo te arrepentiras
Yo, me puse dispuesta a tus pies
Y tan solo con despreciar una palabra pero ahora ve
|
|
|
Si una vez dije que te amaba, no se lo que pense, estaba loca...
|
|
|
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.
|
|
|
Droga ucieka, noga już ciężka jest
Opór decha i z oczu znika sen
Będzie nam najbliższych czasem brak
Spalone mosty to najlepszy w życiu start
|
|
|
LEPIEJ ŻAŁOWAĆ ZA GRZECHY NIŻ ZA STRACONE OKAZJE
|
|
|
"Najgorszym więzieniem jest przeszłość"
|
|
|
I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
|
|
|
|