 |
Bowiem, życiowe rozmowy zbliżają ludzi. Zaczynałam wszystko komponować w małą całość. Zaczynałam wszystko rozumieć.
|
|
 |
It's officially the biggest midget in the game.
|
|
 |
nic nie irytuje mnie bardziej niż moment, kiedy siedzę na znienawidzonej matmie i nie mogę rozwiązać zadania bo w myślach mam tylko Twoje wczorajsze słowa na pożegnanie. obliczam działanie, a zamiast wyniku zapisuję Twoje imię. przez tak prymitywne zajmowanie moich myśli skazujesz mnie na brak wykształcenia, skarbie.
|
|
 |
Bo ta mała dziewczynka wie na czym jej zależy!
|
|
 |
Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk. zacznę sobie wkrótce dawkować fiolki Twoich perfum. tak w ramach zaspokajania mojego narkotycznego głodu, kiedy nie ma Cię obok
|
|
 |
Ja doskonale rozumiem jak ważne jest zaufanie, spokojnie. Wszystko pod kontrolą.
|
|
 |
nie znoszę, kiedy jestem już wedle przekonana, że uda mi się z nim pożegnać raz, a dobrze, a on jakby czytając w moim myślach nachyla się nade mną, mówiąc jak kocha. uwielbia tą delikatną formę sadyzmu. kocha, kiedy przez niego kłócę się sama ze sobą. kiedy mówi mi, że odchodzi, i nie odsunie się nawet na metr, a ja wskakuję na niego oplatając nogami. 'zostań' szepczę, rozchylając usta. chociaż w myślach mam tylko bezwdzięczne 'odejdź'.
|
|
 |
Posłuchaj,serce.Musisz uciekać. Bo jak się rozum dowie coś ty narobiło...
|
|
 |
Nie lubiła swojego uśmiechu,bo nie lubiła niczego co sztuczne.
|
|
 |
Jest kilka takich osób z którymi rozmawiamy,śmiejemy się z nim, idziemy na piwo, lecz w głebi duszy czujemy do nich urazę. Znaczyli dla nas więcej niż dzisiaj. Chociaż tak na prawdę nie wiemy kiedy sie oddalili. W pewnej chwili poprostu zmienili towarzystwo. Mogliśmy kiedyś powiedzieć im wszystko, ale dzisiaj nawet najmniejszego sekretu im nie wyjawimy. Patrzymy im prosto w oczy i nie widzimy juz tego stu procentowego zaufania jakim dażyliśmy ich kiedys. Takich ludzi możemy okreśkić mianem :fałszywych przyjaciół". Tak, to chyba dobre określenie. Mówili "na zawsze" wyszło "do czasu"
|
|
 |
Będę słuchać Twojej ulubionej piosenki,aż do bolących uszu.Będę pić Twoje ulubione picie, aż do pęknięcia pęcherza.Będę palić Twoje ulubione fajki, aż do zchorowałych płuc. Będę trwać, póki nie zaczniesz mnie kochać.
|
|
|
|