głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuckyoubitch121

Może i trudno ze mną żyć  ale w sumie zastrzelić też szkoda.

xxjulkaxx dodano: 3 stycznia 2012

Może i trudno ze mną żyć, ale w sumie zastrzelić też szkoda.

kiedyś oddałabym Ci serce  dzisiaj mogę tylko środkowy palec

xxjulkaxx dodano: 3 stycznia 2012

kiedyś oddałabym Ci serce, dzisiaj mogę tylko środkowy palec

jak zawsze w mojej głowie  siedzisz od samego rana  naturalnie i tak po swojemu  prawie jakbyś był u siebie.

xxjulkaxx dodano: 3 stycznia 2012

jak zawsze w mojej głowie, siedzisz od samego rana, naturalnie i tak po swojemu, prawie jakbyś był u siebie.

Najbardziej racjonalnym wyjściem  byłoby pierdolnąć tym wszystkim i strzelić  sobie w głowę.

xxjulkaxx dodano: 3 stycznia 2012

Najbardziej racjonalnym wyjściem, byłoby pierdolnąć tym wszystkim i strzelić, sobie w głowę.

Kochaj mnie  to takie łatwe. Wystarczy tylko za siebie nie patrzeć.

your_abstraction dodano: 3 stycznia 2012

Kochaj mnie, to takie łatwe. Wystarczy tylko za siebie nie patrzeć.

Niby nic do Ciebie nie czuję  ale i tak gdy Cię widzę serce popierdala jak szalone ♥

xxjulkaxx dodano: 3 stycznia 2012

Niby nic do Ciebie nie czuję, ale i tak gdy Cię widzę serce popierdala jak szalone ♥

Cholerna pustka która rośnie z każdym dniem

xxjulkaxx dodano: 3 stycznia 2012

Cholerna pustka która rośnie z każdym dniem

Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę?

xxjulkaxx dodano: 3 stycznia 2012

Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę?

cudownym uczuciem jest mieć go przy sobie .

xxjulkaxx dodano: 3 stycznia 2012

cudownym uczuciem jest mieć go przy sobie .

Cz. 2  Każda komórka  każdy nerw  każdy mięsień  kotłująca się w żyłach krew dawały znać  że na tą chwilę się czeka. Na tę upragniona chwilę. Czas się dłużył  kiedy myślało się intensywniej. Ta chęć jego przyspieszenia by oczy mogły ujrzeć w tej chwili ten kojący widok. Myśli ciągle krążyły tylko wokół jednej osoby. W końcu  cel. 17:20 przyjazd na miejsce. Wtedy czas się zatrzymał. Już nic nie miało znaczenia  nic wokół się nie liczyło. Ciało mimowolnie zaczęło drżeć  umysł wariował  gorąc  zadowolenie. Odetchnięcie z ulgą. Na celowniku magiczna postać  uśmiech od ucha do ucha  serce wyrywające się z piersi i chwilowy zawrót głowy. Przylgnięte do siebie ciała  mocny uścisk wydawałoby się trwający w nieskończoność. Usta. Smak ust  ten kojący zapach skóry  dotyk. Obecność. To cholerne szczęście i cała uwaga skupiona tylko na tej chwili  na tym cudownym  niezapomnianym momencie  na niej. Liczyła się już tylko ona. My. Razem.

your_abstraction dodano: 3 stycznia 2012

Cz. 2/ Każda komórka, każdy nerw, każdy mięsień, kotłująca się w żyłach krew dawały znać, że na tą chwilę się czeka. Na tę upragniona chwilę. Czas się dłużył, kiedy myślało się intensywniej. Ta chęć jego przyspieszenia by oczy mogły ujrzeć w tej chwili ten kojący widok. Myśli ciągle krążyły tylko wokół jednej osoby. W końcu, cel. 17:20 przyjazd na miejsce. Wtedy czas się zatrzymał. Już nic nie miało znaczenia, nic wokół się nie liczyło. Ciało mimowolnie zaczęło drżeć, umysł wariował, gorąc, zadowolenie. Odetchnięcie z ulgą. Na celowniku magiczna postać, uśmiech od ucha do ucha, serce wyrywające się z piersi i chwilowy zawrót głowy. Przylgnięte do siebie ciała, mocny uścisk wydawałoby się trwający w nieskończoność. Usta. Smak ust, ten kojący zapach skóry, dotyk. Obecność. To cholerne szczęście i cała uwaga skupiona tylko na tej chwili, na tym cudownym, niezapomnianym momencie, na niej. Liczyła się już tylko ona. My. Razem.

Cz. 1  5:00  budzik dał znać o sobie. Powieki ujrzały światło dzienne  ciało niczym kropla spłynęło z łóżka na podłogę po czym wzbudziła się ta energia  ta radość  szczęście mimo tak wczesnej godziny  nastał świt. Wraz z nim serce zabiło mocniej  po głowie krążyło setki myśli  wnętrze rozdzierało się na drobne kawałki nie wiedząc  w którą stronę się rozprzestrzeniać. Automatyczne odliczanie czasu do tej upragnionej chwili  kiedy źrenice ujrzą to cudeńko. Poranna toaleta  makijaż  poprawki  stres czy aby na pewno wszystko spakowane  wychodne. 6:36 pociąg. Słuchawki na uszach  oczy przymknięte  promienie słońca za każdym razem ocieplały twarz. W przerwach stukot kół i ta wypełniająca świadomość  że już niedługo  jeszcze trochę. 9:32 pociąg docelowy. Znów to samo. Serce na myśl o przyjeździe łomotało  na twarzy uśmiech  światełko w oczach. Podróż. 8 godzinna w zaokrągleniu.

your_abstraction dodano: 3 stycznia 2012

Cz. 1/ 5:00, budzik dał znać o sobie. Powieki ujrzały światło dzienne, ciało niczym kropla spłynęło z łóżka na podłogę po czym wzbudziła się ta energia, ta radość, szczęście mimo tak wczesnej godziny, nastał świt. Wraz z nim serce zabiło mocniej, po głowie krążyło setki myśli, wnętrze rozdzierało się na drobne kawałki nie wiedząc, w którą stronę się rozprzestrzeniać. Automatyczne odliczanie czasu do tej upragnionej chwili, kiedy źrenice ujrzą to cudeńko. Poranna toaleta, makijaż, poprawki, stres czy aby na pewno wszystko spakowane, wychodne. 6:36 pociąg. Słuchawki na uszach, oczy przymknięte, promienie słońca za każdym razem ocieplały twarz. W przerwach stukot kół i ta wypełniająca świadomość, że już niedługo, jeszcze trochę. 9:32 pociąg docelowy. Znów to samo. Serce na myśl o przyjeździe łomotało, na twarzy uśmiech, światełko w oczach. Podróż. 8 godzinna w zaokrągleniu.

 ...  Nienawidzę za to siebie  życia i całego świata.. teksty your_abstraction dodał komentarz: (...) Nienawidzę za to siebie, życia i całego świata.. do wpisu 3 stycznia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć