 |
|
-patrz, schudłam na buzi.
-kochanie, nie schudłaś, zmyłaś make up.
|
|
 |
|
Patrz tyle lat, nic się nie zmienia, browary w dłoniach, jointy w zębach, miłość w burdelach. [ Pezet!]
|
|
 |
|
coś ty serce zrobiło? uzależniłoś się od rozmów z Nim każdego wieczora. i co teraz kiedy nie pisze? usychasz z tęsknoty. mówiłam ci głupie serce nie próbuj się zakochiwać w Nim.
|
|
 |
|
KANADA z moją poyebaną KLASĄ ♥ ♥ zmiażdżamy system kurwa ! ;d
|
|
 |
|
A gdy na jego fejsbukowej tablicy zobaczyłam że w jakimś durnym pytaniu o tym 'czy chciałbyś cofnąć czas' zaznaczył odpowiedź 'TAK' serce mi stanęło / nacpanaaa
|
|
 |
|
To było tak cholernie surrealistyczne , ja kilkunastu obcych mi gości i on. Człowiek z którym nie miałam prawa rozmawiać , którego słowa skierowane w kierunku mojej osoby miały już nigdy nie ujrzeć światła dziennego . Którego oczy nie miały prawa patrzeć w moje dłużej niż 2 sekundy. Nie powinno mnie tam być , a jednak byłam. W miejscu które już zawsze kojarzyć mi się będzie z tamtą chwilą . Nie wiem ile to trwało może godzinę , a może i dwie. Ale byliśmy , znowu , jak kiedyś , jakby wcale nie dzieliły nas te lata przerwy , te wszystkie nieporozumienia , odmienne ekipy czy fakt że przecież oficjalnie między nami nic nie ma . / nacpanaaa
|
|
 |
|
I chodzę wciąż w to samo miejsce mając tą pieprzoną nadzieję że może on tam będzie / nacpanaaa
|
|
 |
|
Biała bluza z everlastu , kurewsko dobre ciało. Długie pocałunki i siara w moim domu o 4 nad ranem. Te kilka wspomnień , to wszystko co mi po nim pozostało / nacpanaaa
|
|
 |
|
łóżko , kołdra , herbata i muzyka , wierz mi w takie wieczory to pomaga , nawet bardzo . / nacpanaaa
|
|
 |
|
mój świat jest w totalnej rozsypce. więc może to dobrze, że jestem w nim całkowicie sama. nie mam sił opowiadać o swoich problemach. udaję, że jest ok. tylko ja wiem jak mi ciężko. potrzebuję poukładać tyle ważnych spraw, pózniej mogę zająć się moim zakochanym sercem.
|
|
 |
|
przepraszasz? i co myślisz jedno przepraszam czy 'wybacz mi, proszę' załatwi sprawę. a kto poskłada moje rozpierdolone serce na miazgę? kto mi odda te wszystkie łzy, które wypłakałam. kto odda te noce, kiedy zwijałam się z bólu? kto odda te wypełnione goryczą dni? kto odda mi te dwa lata cierpienia? kto odda mi stracony czas? kto potrafi mi to wszystko oddać? kto? więc widzisz dlaczego nie potrafię Ci wybaczyć. po prostu nie umiem.
|
|
 |
|
zastanawiałam się co się stało, że od jakiegoś czasu po imprezach nie nachodzi mnie jak zawsze gignatyczny dół, a wręcz odwrotnie, czuję radość i energię. dziś zrozumiałam co się zmieniło. kiedyś spedzając każdą sobotę w tym klubie i oglądając Ciebie rozpadało mi się serce. nie raz nie wytrzymywałam i musiałam wypłakać się w toalecie. za każdym razem oglądanie Ciebie sprawiało mi ogromny ból. Twoje zachowanie sprawiało, że nie mogłam oddychać. kochałam Cię. kochałam tak, że nie da się opisać tego słowami. a teraz? nie kocham? może i kocham. bo dobrze wiem, że zawsze będę Cię kochać jakąś cząstką mojego serca. nadal kocham patrzeć w Twoje oczy. nadal szukam Cię wśród tłumu. jednak coś się zmieniło. uwolniłam się. uwolniłam się od bólu, który nosiłam w sobie. teraz spoglądajac na Ciebie moje serce już nie zamiara. już nie chcę Ciebie. i wiem, że nie chcę Ciebie w moim świecie. za późno. teraz gdy Ty zrozumiałeś swój błąd, ja zrozumiałam jedno: kocham Cię, ale nie chcę Ciebie.
|
|
|
|