 |
|
- czemu dziś jesteś tak niemiła ?
- bo wyczerpał mi się pakiet dobrego wychowania , a do tego cię kocham idioto . więc spie_dalaj i mnie więcej nie wk_rwiaj .
|
|
|
|
od dziś nie myślę o Tobie , nie wzdycham na Twój widok , nie uśmiecham się na dźwięk Twojego imienia , nie kocham Cię już...
taaa... chciałabym .
|
|
|
|
owszem, jestem wkurwiająca , uzależniłam się od wulgaryzmów, od nazywania ludzi idiotami, pokrakami , zardzewiałymi chujami, z dnia na dzień robię się bardziej, zajebiście trudniejsza do wytrzymania ale nie, nie zmienię się i albo akceptujesz mnie taką jaka jestem albo odpuść sobie i się pieprz. /pojebanaa
|
|
|
|
Zerwał ... z nią. tego samego wieczora dostała od niego sms's ' słodkich snów kochanie, jak kiedyś pamiętasz ? ' . ona jeszcze się nie otrząsnęła. chciała pokazać, że jest twarda. ze łzami w oczach odp. 'kolorowych koszmarów , moja ty najsłodsza pomyłko życiowa'
|
|
|
|
jestem wredna, mam nawroty bezczelności co 3 sekundy i nie lubię się dzielić. wystarczający powód, żebyś dał sobie spokój ?
|
|
|
 |
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
|
|
niczym nie wyróżniająca się nastolatka. zbyt łatwo wierna, i często wybaczająca. głupia kłótnia o byle co wywołuje u niej łzy. często rani słowami, nie wiedząc nawet o tym. kochająca tylko tych, z którymi potrafi wszystko. uwielbiająca po prostu dobrą zabawę, i śmianie się do łez
|
|
|
|
a teraz przed państwem ta naiwna dziewczyna , która wierzyła w jego wszystkie kłamstwa . dziękuję za uwagę .
|
|
|
|
Wiesz co? Mogę Ci coś powiedzieć? Zrujnowałeś wszystko co było dla mnie ważne. Może akurat Tobie wydaje się to głupie, ale zwykły, poranny uśmiech niewyspanego Ciebie doprowadzał mnie do szału i od razu chciało się żyć. Teraz.. kiedy zrobiłeś to, co zrobiłeś mam ochotę wsadzić Ci ten pieprzony uśmiech w... nos. A wiesz co jest jeszcze gorsze? Że nigdy nie przestanę Cię idioto kochać.
|
|
|
|
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem, gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ? jak słone musiały być łzy , które połykała licząc na to , że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie ?
|
|
|
|
Mimo wszystko uwielbiam z Tobą rozmawiać, uwielbiam uśmiechać się do telefonu jak głupia, kiedy piszesz coś zabawnego pomimo, że Ty tego nie widzisz. Wiesz, to chyba znak, że cholernie mi na Tobie zależy..
|
|
|
|
-musisz przestać analizować tą cholerną przeszłość, zrozum, że on nie wróci... -a czy ty uważasz, że ja nie chce tego zrozumieć? usilnie staram się wymazać go sobie z pamięci, ale mi to nie wychodzi, nie moge spać, bo myśle tylko o nim i o tym jak cudownie byłoby z nim być właśnie teraz. chciałabym zapomnieć, ale nie potrafie. nie potrafie powiedzieć, że już go nie kocham, bo kocham jak cholera i nie zapomne o nim, bo o kimś tak ważnym nie da się zapomnieć... rozumiesz? nie da się. po prostu się nie da.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
