 |
-Jesteś za dobry. Wiem, że to nie sprawiedliwe ale dobrzy kolesie nigdy nie dostają tego na co zasługują. - Wiem, niestety.Ale nie potrafię tego zmienić. Gdybym był skurwysynem był bym z nią teraz pewnie. - Walcz o nią jeśli uważasz że jest tego warta- powiedziałam przytulając go, co było dośc dziwne biorąc pod uwagę że praktycznie się nie znaliśmy/pijanaslonem
|
|
 |
Wyszłam na taras gdzie na balustradzie siedziała przyjaciółka. Kiedy zobaczyła że idę odwróciła twarz jednak zdążyłam zauważyć że płacze. - Co się stało? - spytałam podchodząc do niej. -Niic, proszę Cię idź się bawić i się mną nie przejmuj. Po prostu wiedziałam że tak będzie, nie powinnam tu w ogóle przyjeżdżać. Każdy ma kogoś tylko ja zostałam sama . - Kochanie nie jesteś sama i nie zostawię Cię. Chodź do środka. - powiedziałam przytulając ją. - Każdy pokój jest zajęty, po co mamy iść tam przeszkadzać. Bez słowa weszłam do domu by za chwilę wrócić z bolsem i sokiem. Na twarzy kumpeli zobaczyłam uśmiech- Zawsze wiesz czego potrzebuję./pijanasloncem
|
|
 |
-Gadałaś z nim?- spytałam w końcu czując że nie mogę dłużej z tym zwlekać. Nawet nie musiałam mówić o kogo chodzi, bo przyjaciółka odrazu odpowiedziała tak. - i jak?- nie wiedziałam czy to odpowiednie pytanie ale musiałam to wiedzieć. - nie wiem co mam ci powiedzieć, nie wiem czy chcesz znać prawdę...- odpowiedziała poważnie patrząc na mnie. -Mów- rzuciłam bez namysłu. - Więc... jest źle. Twierdzi, że nie widzi w ogóle sensu żeby co rano wstawać, żyć. Nie ma teraz nikogo, próbuje mu jakoś pomóc ale nie potrafię... Automatycznie spuściłam wzrok czując się strasznie. Nigdy nie przypuszczałam że tak łatwo zjebie komuś życie./pijanasloncem
|
|
 |
Kiedy mnie pocałował cały strach i niepewność znikneła. Nie liczyło się to ile procentów jest teraz w nas czy jakie będą tego konsekwencje. Ważne było tylko tu i teraz./pijanasloncem
|
|
 |
Tak, kocham to kiedy po kilku kolejkach chłopak z którym wcześniej się nie lubiłam zaczyna mi streszczać całe swoje życie, kiedy po raz kolejny ląduje na ziemi z przyjaciółką albo biegam z nią w skarpetkach po trawie a fakt że sąsiedzi nas obserwują wywołuję tylko śmiech. Kiedy po całym domu zaczynają latać żelki i zaczynam mówić rzeczy, których normalnie nie miała bym odwagi powiedzieć./pijanasloncem
|
|
 |
Siedzę słuchając muzyki z przed chwilą umytymi włosami co chwilę przypominając sobie ostatnią noc i prosząc w duchu o powtórkę./pijanasloncem
|
|
 |
Pamiętaj mnie, bo nie będzie nas drugi raz.;/
|
|
 |
Za teń dzień co złączył w jedno dusze dwie
Za to, że co dzień na nowo rodzę się
Za twój wzrok błękitny, jasny, czasem zły
Pragnę dziś dziękować Ci !
|
|
 |
Nie mamy ze sobą kontaktu już dwa tygodnie... Martwię się a jednak nie potrafię się zebrać żeby do Ciebie zadzwonić. Boję się usłyszeć w słuchawce Twój smutny głos, nie mam pojęcia co powinnam powiedzieć. Przepraszam.../pijanasloncem
|
|
 |
Jestem rozerwana pomiędzy dwoma uczuciami- z jednej strony radość na myśl o jutrzejszej imprezie u niego i tym że mu na mnie zależy, a z drugiej ta bezradność, że moim szczęściem ranię bliską dla mnie osobę/ pijanasloncem
|
|
|
|