 |
-Idę do sklepu. Chcesz coś? -Tak, Ciebie ;* /pijanasloncem
|
|
 |
Wiem, że to okrutne ale trochę bawi mnie to jak oni zaczynają się starać, robią się tacy super mili, piszą do Ciebie co chwile, wysyłają miliony buziaków, podczas spotkania wpatrują w Ciebie z taką uważnością, chcą się ciągle widywać i tak dalej. Naprawdę czuję satysfakcję kiedy to im zależy a nie mi, bo wystarczy mi już tych złudnych nadziej i tęsknoty/pijanasloncem
|
|
 |
- A że było zimno próbował mnie ogrzać na różne sposoby. - mmm to pewnie romantycznie było. - no co ty, nie było w tym nic romantycznego. Zwykła praktyczność./pijanasloncem
|
|
 |
-no proszę Cię tylko nie 'nom', doskonale wiesz jak mi to działa na nerwy - ok -to dobrze. - nom :p/pijanasloncem, moja aktualna rozmowa -_-
|
|
 |
I spędzam kolejną godzinę analizując dzisiejszy dzień. Każde słowo, gest, Ciebie....A w mojej głowie coraz większy bałagan./pijanasloncem
|
|
 |
Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle /pijanasloncem
|
|
 |
' i mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy , pomimo litrów wylanych łez , pomimo momentów załamania , pomimo tego , że jestem mu kompletnie obojętna . '
|
|
 |
I teraz siedze wpatrując się w jego profil przypadkowo spotkany na facebooku. Nic już do niego czuję, a jednak po zobaczeniu go, tylko na zdjęciu po tych 4 miesiącach sprawia w moim sercu takie dziwne uczucie i gęsią skórke na ciele.../pijanasloncem
|
|
 |
Z jednej strony tak bardzo chce wreszcie się z nim spotkać a z drugiej na myśl o tym ogarnia mnie strach/pijanasloncem
|
|
 |
Po raz pierwszy spotkałam kogoś tak bardzo upartego jak ja. Potrafimy w żartach przez kilka godzin spierać się o jakąś głupotę, bo nikt nie chce się poddać. W rozmowach z innymi potrafię postawić na swoim jednak on potrafi sprawidź że nawet nie zauważam kiedy przynaję mu rację. I właśnie dlatego tak bardzo mnie kręci/pijanasloncem
|
|
 |
Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
|
|