|
Wracaliśmy w nocy z placu zabaw. Popatrzyłam na niebo- było cudowne, takie bezchmurne i pełne gwiazd w dodatku co chwile było widać je spadające. Zaczął pokazywać mi gwiazdozbiory co raz bardziej zbliżając się do mnie, widziałam ten przenikliwy wzrok na mnie, wiedziałam też że nie mogę mu ulec dlatego cały czas uparcie odsuwałam się od niego. -Kurde już prawie pierwsza a rano do pracy, muszę lecieć. Szkoda że nic ciekawego się nie działo- rzucił żartem. -Za dużo byś chciał- powiedziałam pokazując mu język. -Oj nie wiesz czego ja bym chciał- , - W sumie chyba nie chce wiedzieć. -Tak wiem, nie ten etap. wyjaśniliśmy to sobie- powiedział nagle stając się poważny. Nawet nie wiecie jak trudno było mi pożegnać go tylko buziakiem w policzek/pijanasloncem
|
|
|
Zobaczyłam migającą kopertę więc odczytałam wiadomość ' Siema jedziesz dzisiaj z nami na imprezę? Największy i najlepszy klub po wschodniej stronie Wisły, zaklepałem Ci miejsce w aucie ;)' powoli odpisałam tłumacząc że nie dam rady bo nocuję u kumpeli. Po chwili odpisał 'Szkoda. Gdybym miał wybierać między imprezą z nimi a frugo z Tobą pod sklepem wybrałbym frugo ;p' uznałam to za żart dopóki pod koniec rozmowy nie napisał ' To jak z tym frugo dziś?' . Cudowna jest ta świadomość że dla kogoś się liczysz.../pijanasloncem
|
|
|
-Słucham?-odebrałam wkurzona na to ze ktoś mnie budzi -Co robisz? -Śpiee.. -No nie. Ruszaj dupę, za 20 minut u Ciebie będę i gdzieś wyruszamy. Nie zdążyłam zaprotestować bo się rozłączył. Klnąc pod nosem zaczęłam się zbierać, bo wiedziałam że jak będzie trzeba wyciągnie mnie siłą z tego łóżka. Pół godziny później siedziałam już na jego motorze gnając do centrum. W jego towarzystwie od razu zapomniałam o senności i złym humorze. Znowu wrócił uśmiech, jestem szczęściarą mając przyjaciela gotowego zrobić dla mnie dosłownie wszystko./pijanasloncem
|
|
|
Ja chce jego, jego kumpel chce mnie, a moja przyjaciółka chce tego kumpla. Bez komplikacji nie ma zabawy, rozumiem? pijanasloncem
|
|
|
Najgorsze jest to że naprawdę się przed nim otworzyłam. Po raz pierwszy postanowiłam zaufać sercu, pokazać prawdziwą siebie. Dzięki temu czułam się przy nim tak swobodnie, jak przy żadnym innym chłopaku. Szkoda tylko że to tak perfidnie wykorzystał./pijanasloncem
|
|
|
'Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie Twoja...'
|
|
|
'Wszystko przez to, że jestem młoda, głupia i dobra w podejmowaniu złych decyzji.'
|
|
|
Prawie całą drogę powrotną przemilczałam. On za to ciągle nawijał o jakiś głupotach. Nagle usłyszałam- Jesteś na mnie nadal zła?. Musiałam się nad tym chwilę zastanowić..- Nie. Nie jestem zła. Jestem rozczarowana. Tobą, Sobą, tą całą sytuacją./pijanasloncem
|
|
|
A ja po raz kolejny muszę udawać że wszystko jest w porządku/pijanasloncem
|
|
|
I po raz kolejny upijam się by znaleźć jakiś sens w tym co się dzieje. Żeby chociaż na chwilę zamiast bólu pojawiła się radość. Żeby zapomnieć o nim i o tym co mi zrobił.../pijanasloncem
|
|
|
|