 |
"Zwariować własnie z Tobą, nie chcę się zamulić."
|
|
 |
Czasem chcę zamknąć umysł, zamknąć dziury, którymi wydostają się wszystkie wspomnienia .
|
|
 |
Pozwól mi milczeć. Wypowiadać słowa ciszą, która tak często potrafi krzyczeć.
|
|
 |
Jestem potworem pożerającym ludzkie umysły. Nie potrafię opanować gniewu, który wypala moje ciało i gromadzi złość w oczach. Po kolei zabijam istoty, stojące mi na drodze. Łamię zasady, przeskakuję przeszkody. Gonię niewinne, młode dusze i zjadam je zaczynając od serca. Staję się niepokonaną barierą, której nikt nie zniszczy. Patrząc w głębię tęczówek powoduję ich pieczenie i czerwone ogniwa. Nie zatrzymam się, jestem tym czym mnie nazwałeś. Mordercą uczuć, ludzi, stworzeń nadludzkich. Czeka mnie piekło, które chłonie większość świata. Nie usłyszysz mnie, nie poczujesz, nie zwątpisz w moją siłę. Jestem bogiem nad bogami. Czujesz tą pustkę? Ona dała mi moc, nauczyła gniewać się na życie.
|
|
 |
"Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu."
|
|
 |
Schwytaliśmy i na marne zakuliśmy Nasze serca w kajdany.
Skakaliśmy nigdy nie pytając dlaczego.
Całowaliśmy się, czułam się zauroczona
miłością, której nikt nie mógł zaprzeczyć.
Nigdy nie mów, że po prostu odeszłam.
Zawsze będę Cię chcieć.
Nie mogę żyć w kłamstwie, uciekając od życia.
Nigdy nie chciałam rozpoczynać wojny.
Chciałam tylko, żebyś mnie do siebie dopuścił.
I zamiast używać siły
powinnam była dać Ci wygrać. Weszłam tu jak niszcząca kula.
Nigdy wcześniej nie uderzyłam tak mocno w miłość. Chciałam jedynie zburzyć Twoje ściany.
Wszystkim, co zrobiłeś było złamanie mnie.
Tak, ty,
zniszczyłeś mnie.
|
|
 |
be young, be dope, be proud like an American
|
|
 |
Życie w dzisiejszych czasach jest bodajże pomyłką. Wielkim dołem, do którego wrzucane są różne typy ludzi.
Szczerzy, z dystansem do siebie. Niemili i zwarzający jedynie na swoje dobro. Ambitni, którzy z dnia na dzień, mocniej walczą o swoje pragnienia. Samotnicy, szukający kogoś, kto wyciągnie ich ze stanu wiecznego zagubienia. Lubiący ciszę, ale bezprzesadnie. Bujający w obłokach, a także Ci, dla których ważni są jedynie inni. Ale czy odnaleźlibyśmy się, gdyby nie to czyste powiązanie!? Te chwile beztroski oraz sprężenia uczuć. Czy istniałaby przyjaźń, miłość i pragnienie drugiej osoby, gdyby nie właśnie ta plątanina charakterów, stwarzająca nastroje wabiące dusze?
Świat nie jest tym złym.. To perspektywa z jakiej się na niego patrzy jest zepsuta.
|
|
 |
"Mam nadzieję, że kiedy wszyscy uciekną, Ty zostaniesz."
|
|
 |
ktoś potrzebuje kogoś, taka natura;)
|
|
 |
Mam w sobie optymizm i upór. Nawet kiedy leżę i ryczę, jestem załamana i chcę się zabić, to i tak w końcu wstaję. Taki charakter.
|
|
|
|