 |
|
On - dasz mi numer telefonu
Ona - jasne 997
ON: Dla ciebie poszedłbym na koniec świata!
ONA: A zostałbyś tam?
ON: Gdybym zobaczył cię nagą - pewnie umarłbym ze szczęścia...
ONA: Gdybym zobaczyła cię nago - umarłabym ze śmiechu.
ON: Nie sądzisz, że to przeznaczenie zetknęło nas ze sobą?
ONA: Nie, to był zwykły pech!
ON: Co byś powiedziała, gdybym poprosił cię o rękę?
ONA: Nic. Nie umiem równocześnie mówić i śmiać się.
ON: Czy my się przypadkiem nie znamy?
ONA: Owszem, chyba widziałam Cię w ZOO.
ON: Oddałbym Ci wszystko co zechcesz
ONA: Dobrze, zacznij od konta w banku
ON: Nie spotkałem Cię tu wcześniej
ONA: Wiem i więcej nie spotkasz.
On- Gdzie byłaś przez całe moje życie?
Ona- Chowałam się przed Tobą.
|
|
 |
|
Oświadcz mi się na cmentarzu i powiedz : tu zaczęliśmy, tu skończymy
|
|
 |
|
Ty jak Eminem będziesz błagał ' baby come back ' .
|
|
 |
|
20:45 , sms : ' czy ja znowu coś zjebałem, czy Ty nie masz nic na koncie, Kochanie ' . uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia - pomyślałam, wchodząc do sklepu po karte.
|
|
 |
|
Ejj . Wiem co zrobię . ! Uczucia sprzedam na Allegro i po kłopocie . :pp
|
|
 |
|
kochamy to, czego nie możemy mieć, czego nie możemy dotykać, do czego nie możemy się uśmiechać, mówić. kochamy nieosiągalne. kiedy staje się dostępne - to, do czego tak biło nasze serducho, a ciało lgnęło, nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. dlatego tak chcemy tych skurwieli. bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości, że już są i będą dalej. nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.
|
|
 |
|
- Dlaczego św. Mikołaj jest taki wesoły?
- Bo wie gdzie mieszkają wszystkie niegrzeczne dziewczynki
|
|
 |
|
-Proszę pani, a co to jest miłość ?
-Dziecko nie pytaj o takie brzydkie rzeczy.
|
|
 |
|
Pijesz? -Nie. -Palisz? -Nie. -Bierzesz prochy? -Nie. -To co ty w gimnazjum robisz?
|
|
 |
|
jeśli umrę i ten frajer przyjdzie na mój pogrzeb, obiecuję, że zmartwychwstane i przypierdole mu zniczem!
|
|
 |
|
Wstaję z łóżka i już wiem, że popełniam błąd.
|
|
 |
|
Mam kompleks wyższości.
|
|
|
|