 |
|
Tak jestem singlem, z wyboru. Twojego wyboru..
|
|
 |
|
serce nie torba , byle czego tam nie włożysz.
|
|
 |
|
lubię gdy mnie przytulasz , tak bez powodu .
|
|
 |
|
lubię się częstować męskimi sercami.
|
|
 |
|
Jestem teraz na etapie wykastrujmy wszystkich facetów, a będzie lepiej.
|
|
 |
|
mój stan po świętach: ME TŁUSTA.
|
|
 |
|
przynajmniej Infobot z gadu mnie kocha. ;p
|
|
 |
|
lubię się przy tobie śmiać, płakać, skakać, tańczyć, śpiewać, mówić głupoty... ogólnie lubię być przy tobie.
|
|
 |
|
kiedy dni skute lodem, zamieniam się w pył, wiatr lekko mnie unosi, dryfuję w powietrzu opadając na policzki przechodniów, zamieniam się w wodę, tak powstają łzy... jestem łzą. czystą, smukłą, nieskazitelną.
|
|
 |
|
nie wolno pozwalać po sobie deptać, nie wolno dać zmienić się w pył.
|
|
 |
|
- proszę gdybyś mógł chociaż uchylić o niej odrobinę tajemnicy, jaka ona była?
- sprawiała, że latem i zimą a nawet jesienią słońce pieściło twarze przechodniów, a jej uśmiech idealnie współgrał z jego promieniami. Nie uśmiechała się tylko wtedy gdy liczyła rachunki, bo nie lubiła tego i z nerwów przygryzała zawsze dolną wargę, a gdy uciekł jej ostatni pociąg klęła pod nosem po hiszpańsku tak zależało jej by mnie zobaczyć i pocałować na dobranoc. była aniołem zamkniętym w szatańskim ciele... nikt jej nie rozumiał, nawet ja... dlatego odeszła.
|
|
 |
|
I wiesz ..? Chyba bardziej rozumiem fizykę , niż Ciebie .
|
|
|
|