|
|
uwielbiam to , gdy On dziękuje mi za każdy uśmiech który u Niego wywołałam. to cudowne uczucie, wiedzieć , że człowiek uśmiecha się właśnie dzięki Tobie. / veriolla
|
|
|
|
doskonale pamiętam gdy nie przesypiałam całych nocy siedząc przy oknie , tuląc mocno miśka i błagając by wkońcu na podwórko wjechało auto taty. nienawidziłam gdy wyjeżdzał gdzieś daleko by załatwiać przeróżne sprawy. wtedy mama przychodziła do pokoju i mówiła , że jak tylko usnę i obudzę się rano to tato będzie już w domu. zawsze Jej ufałam , i faktycznie - nigdy mnie nie zawiodła. budząc się rano słyszałam głos taty w kuchni - tyle mi wystarczyło, bo już czułam się bezpiecznie wiedząc , że jest w domu. / veriolla
|
|
|
Szukam szczęścia jak każdy, szukam swej szczęśliwej gwiazdy..
|
|
|
kobiet nie da się zrozumieć tżeba je kochać!!
|
|
|
-kocham cię
- coś ci się pomylił
-co?
- Prima Aprilis jest 1 kwietnia.
|
|
|
mi nie potżeba walentynek żeby kochać.!
|
|
|
Łzy to nie wstyd , to oznaka , że cholernie Ci na czymś zależy .
|
|
|
a kiedy umrę każę się spalić. sproszkowaną mnie podadzą Ci na złotej tacy, a później wciągniesz mnie jak najtańszą kokę od dilera za rogiem. przecież obiecałeś, że będziemy nierozłączni.
|
|
|
z czasem uda Ci się zmyć z ciała odciski jego palców. gorzej jest z sercem. tam nie dostaniesz się, ani z gąbką ani z żelem pod prysznic.
|
|
|
a gdybym miała świadomość, że wsiadasz na ten pieprzony motor tylko po to, aby ze sobą skończyć, położyłabym się Ci pod koła tak, abyś tego nie zauważył. załatwilibyśmy się oboje za jednym zamachem. przynajmniej nie musiałabym przeżywać tej całej histerii, kiedy dowiedziałam się o Twojej śmierci. żałuję, że przekonałam się na jaką skalę potrafią mi się trząść dłonie i drżeć wargi. że potrafię płakać bez łapania oddechu. wolałabym zginąć wtedy razem z Tobą niż poczuć jak to jest osuwać się na ścianie ze zwykłego niedowierzania we własne nieszeście.
|
|
|
można być z kimś zbyt blisko. istnieje pewna granica po której przekroczeniu, wycofanie oznacza tylko więzy bólu i cierpienia. są to momenty, kiedy nie możesz iść przez ulicę bez wtulenia się w niego, wiedząc jak bardzo zmarzniesz. kiedy oddajesz mu siebie i swoje ciało, a w powietrzu czuć tylko błogą namiętność, która tańczy niczym Patryk Swayze w 'Dirty Dancing'. momenty, których będzie Ci brakowało najbardziej. te, kiedy miałaś świadomość, że jesteś tylko dla niego, a on tylko dla Ciebie. kiedy miałaś pewność, że jesteś przesiąknięta szczęściem dokładnie tak jak Twoje ubrania, nikotynowym dymem po wspólnym popołudniu z Twoim lubym.
|
|
|
|