głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fioletooowa

któregoś dnia to wszystko przeminie. tak po prostu zapomnisz o wszystkich przykrościach  które cię spotkały  o złamanym sercu  o wszystkim co się stało  śnieg znowu obsypie wszystkie pagórki cichego miasta i odetchniesz z nie spotkaną dotychczas ulgą w płucach.

koffi dodano: 20 stycznia 2012

któregoś dnia to wszystko przeminie. tak po prostu zapomnisz o wszystkich przykrościach, które cię spotkały, o złamanym sercu, o wszystkim co się stało, śnieg znowu obsypie wszystkie pagórki cichego miasta i odetchniesz z nie spotkaną dotychczas ulgą w płucach.

pomiędzy palcami wyślizgnęły nam się czasy  kiedy obietnica była coś jeszcze warta.

koffi dodano: 20 stycznia 2012

pomiędzy palcami wyślizgnęły nam się czasy, kiedy obietnica była coś jeszcze warta.

Kocham muzykę   to jedyny związek bez zdrady jaki znam.

alcoholicsmile dodano: 19 stycznia 2012

Kocham muzykę , to jedyny związek bez zdrady jaki znam.
Autor cytatu: o_fuck

'On ma rację. Jeśli Ona będzie szczęśliwsza  ja też powinienem'.

alcoholicsmile dodano: 19 stycznia 2012

'On ma rację. Jeśli Ona będzie szczęśliwsza, ja też powinienem'.

Chciałaby być pusta uczuciowo. Nie czuć nic. Zero uczuć. Czy byłaby dalej dobrym człowiekiem nie mając ich? Chciałaby być jak maszyna  nic nie czująca  złożona tylko z pustych narzędzi  które po uszkodzeniu doprowadzają do śmierci. Czemu musiała kochać? Czemu musiała cierpieć? Czemu musiała żyć? Chciałaby teraz tylko cofnąć czas  przypomnieć  sobie siebie dawnych  szczęśliwych lat. Ale nie miała już ochoty Być. Trwać. Kochać. Nienawidzić. Odchodzić. Wracać. Chciała rzucić wszystko za siebie.

alcoholicsmile dodano: 19 stycznia 2012

Chciałaby być pusta uczuciowo. Nie czuć nic. Zero uczuć. Czy byłaby dalej dobrym człowiekiem nie mając ich? Chciałaby być jak maszyna, nic nie czująca, złożona tylko z pustych narzędzi, które po uszkodzeniu doprowadzają do śmierci. Czemu musiała kochać? Czemu musiała cierpieć? Czemu musiała żyć? Chciałaby teraz tylko cofnąć czas, przypomnieć sobie siebie dawnych, szczęśliwych lat. Ale nie miała już ochoty Być. Trwać. Kochać. Nienawidzić. Odchodzić. Wracać. Chciała rzucić wszystko za siebie.

Nigdy chyba nie wybaczy sobie tego co zrobił dziewczynie  którą kocha najbardziej na świecie. Nigdy nie wymaże ze wspomnień jej pełnego wyrzutu spojrzenia  twarzy zalanej łzami. Nigdy też nie będzie w stanie zapomnieć jej słów pełnych bólu i żalu. Nigdy nie wybaczy sobie  że stracił ją  możliwe  że na zawsze. Nigdy przecież nie przestanie jej też kochać  ale ona już pewnie nigdynie będzie w stanie na niego spojrzeć tak jak kiedyś. Nigdy nie obdarzy go już tym swoim olśniewającym uśmiechem  od którego świat staje się lepszy. Nigdynie ujrzy jej niebieskich oczu  w których tańczyły pełne radości  a czasem zakłopotania iskierki. Dla niego pozostał jedynie zimny  obojętny wyraz twarzy i puste spojrzenie jeśli w ogóle kiedykolwiek będzie chciała jeszcze na niego spojrzeć. Nigdy  nigdy  nigdy…

alcoholicsmile dodano: 19 stycznia 2012

Nigdy chyba nie wybaczy sobie tego co zrobił dziewczynie, którą kocha najbardziej na świecie. Nigdy nie wymaże ze wspomnień jej pełnego wyrzutu spojrzenia, twarzy zalanej łzami. Nigdy też nie będzie w stanie zapomnieć jej słów pełnych bólu i żalu. Nigdy nie wybaczy sobie, że stracił ją, możliwe, że na zawsze. Nigdy przecież nie przestanie jej też kochać, ale ona już pewnie nigdynie będzie w stanie na niego spojrzeć tak jak kiedyś. Nigdy nie obdarzy go już tym swoim olśniewającym uśmiechem, od którego świat staje się lepszy. Nigdynie ujrzy jej niebieskich oczu, w których tańczyły pełne radości, a czasem zakłopotania iskierki. Dla niego pozostał jedynie zimny, obojętny wyraz twarzy i puste spojrzenie jeśli w ogóle kiedykolwiek będzie chciała jeszcze na niego spojrzeć. Nigdy, nigdy, nigdy…

Sekunda połączenia się ich ust wydawała się taka nierealna  odległa. A jednak… On to zrobił. Co z tego  że pod wpływem chwili  emocji  może desperacji…Liczył się sam fakt. Pamiętała wszystko to  co wtedy czuła.

alcoholicsmile dodano: 19 stycznia 2012

Sekunda połączenia się ich ust wydawała się taka nierealna, odległa. A jednak… On to zrobił. Co z tego, że pod wpływem chwili, emocji, może desperacji…Liczył się sam fakt. Pamiętała wszystko to, co wtedy czuła.

Cholerna  męska solidarność.

alcoholicsmile dodano: 19 stycznia 2012

Cholerna, męska solidarność.

psychodeliczne tango z cieniem  na skraju myśli z porzuceniem.  dbałość o szczegóły  wgląd aparycji na marazm duszy.  mozolne oddychanie  niemalże ze strachu...  szeptanie słów niezrozumiałych  na przełomie czasu.  tysiące myśli  sprzecznych ze sobą...  sygnały dymne  we mgle tłumu   wciąż powtarzające się schematy bólu.

koffi dodano: 18 stycznia 2012

psychodeliczne tango z cieniem, na skraju myśli z porzuceniem. dbałość o szczegóły, wgląd aparycji na marazm duszy. mozolne oddychanie, niemalże ze strachu... szeptanie słów niezrozumiałych, na przełomie czasu. tysiące myśli, sprzecznych ze sobą... sygnały dymne, we mgle tłumu, wciąż powtarzające się schematy bólu.

W mojej głowie rozbłysło małe światełko w tunelu. Podobno nie wolno iść w jego stronę  jednak ja tego chciałam. Chciałam do niego. Chciałam zniknąć w jego bezpiecznych ramionach  tylko ono może mnie przenieść do drugiego świata  tylko w nim pokładałam swoje nadzieje na szczęście. Powoli zbliżało się  a ja czułam swego rodzaju radość  że coś się kończy  żeby coś mogło się zacząć. Było już tak blisko  kiedy rozbłysło  a tuż po nim pojawiła się niewidzialna plama.      Czy to już jest ten drugi świat?

alcoholicsmile dodano: 17 stycznia 2012

W mojej głowie rozbłysło małe światełko w tunelu. Podobno nie wolno iść w jego stronę, jednak ja tego chciałam. Chciałam do niego. Chciałam zniknąć w jego bezpiecznych ramionach, tylko ono może mnie przenieść do drugiego świata, tylko w nim pokładałam swoje nadzieje na szczęście. Powoli zbliżało się, a ja czułam swego rodzaju radość, że coś się kończy, żeby coś mogło się zacząć. Było już tak blisko, kiedy rozbłysło, a tuż po nim pojawiła się niewidzialna plama. Czy to już jest ten drugi świat?

Zimna woda koiła ciało i emocje  studziła ból  który wręcz rozrywał moje nadgarstki. Czułam jak ciecz o żelaznym smaku i zapachu powoli spływała po moich rękach i cichutko kapała na prawie równą taflę wody  tworząc na jej powierzchni chwilowe zachwianie.    Czy się bałam? Nie  nie mam żadnych obaw. Każda komórka mego ciała pragnęła zaznać szczęścia  ale gdzieś indziej. Ten drugi świat miał być wybawieniem  miał przynieść ulgę rozgoryczonemu sercu i cierpiącemu rozumowi. Miał zabrać wszystkie ziemskie problemy i zamknąć je w szklanej kuli  jako przestrogę dla innych.    Przymknęłam powieki i wzięłam z lekkim trudem jeden z moich ostatnich oddechów. Przed oczami miałam ciemną przestrzeń  której nie można zmierzyć  zbadać  udowodnić jej istnienia  jednak była ona tuż na wyciągnięcie rąk. Czułam  jak drugi świat muskał moją chłodną skórę opuszkami palców  jak szeptał cicho do ucha 'chodź już'.

alcoholicsmile dodano: 17 stycznia 2012

Zimna woda koiła ciało i emocje, studziła ból, który wręcz rozrywał moje nadgarstki. Czułam jak ciecz o żelaznym smaku i zapachu powoli spływała po moich rękach i cichutko kapała na prawie równą taflę wody, tworząc na jej powierzchni chwilowe zachwianie. Czy się bałam? Nie, nie mam żadnych obaw. Każda komórka mego ciała pragnęła zaznać szczęścia, ale gdzieś indziej. Ten drugi świat miał być wybawieniem, miał przynieść ulgę rozgoryczonemu sercu i cierpiącemu rozumowi. Miał zabrać wszystkie ziemskie problemy i zamknąć je w szklanej kuli, jako przestrogę dla innych. Przymknęłam powieki i wzięłam z lekkim trudem jeden z moich ostatnich oddechów. Przed oczami miałam ciemną przestrzeń, której nie można zmierzyć, zbadać, udowodnić jej istnienia, jednak była ona tuż na wyciągnięcie rąk. Czułam, jak drugi świat muskał moją chłodną skórę opuszkami palców, jak szeptał cicho do ucha 'chodź już'.

Romantyzm skończył się wieki temu  ale zostawił coś po sobie  coś czego nie powinien zostawiać.. Zostawił nam tą pieprzoną romantyczną miłość  którą opisywał Goethe  Słowacki i inni.

koffi dodano: 17 stycznia 2012

Romantyzm skończył się wieki temu, ale zostawił coś po sobie, coś czego nie powinien zostawiać.. Zostawił nam tą pieprzoną romantyczną miłość, którą opisywał Goethe, Słowacki i inni.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć