 |
Nudzi mnie to codzienne umieranie powodowane brakiem Ciebie.
|
|
 |
Kakao, łzy, krew, krew, ''Wciąż ją kocham'', łzyyyy.
|
|
 |
|
Potrzebna mi taka druga Ja, która mi czasem pomoże i wesprze w trudnych chwilach.
|
|
 |
|
najgorzej jest wtedy, gdy jesteście we trójkę. przyjaźnicie się i poznajecie coraz lepiej. wymieniacie się sekretami, czy tajemnicami. pijecie wspólnie piwa, palicie szlugi w szkolnych kiblach, przedstawiacie rodzicom swoją nową ' przyjaciółkę ' , wtaczacie do grona swoich kumpli. po czym jedna z nich cholernie Cię zawodzi i zaczynasz zastanawiać się, czy to wszystko ma jakiekolwiek szanse na przetrwanie. czy ta druga będzie z Tobą czy z Nią? czy ta przyjaźń była w zupełności szczera ? bo jeśli tak, to czemu zaczęła ociekać fałszem? [ yezoo ]
|
|
 |
|
powiedz, że nie zapomnisz . że jeszcze kiedyś pojawisz się w Moim życiu, albo staniesz na Mej drodze mając na ustach krótkie ' kurwa, nadal Cię kocham ' . [ yezoo ]
|
|
 |
|
oczekiwał ode Mnie czegoś więcej.chciał być częściej, wtapiać się w Moje tęczówki, dotykać rąk i dać poczucie bezpieczeństwa. chciał istnieć, jako ktoś inny niż tylko przyjaciel, wiedząc, że już nigdy nie pokocham kogoś bardziej niż Jego. [ yezoo ]
|
|
 |
|
nienawidzę, gdy wszyscy dookoła mówią Mi ' on jest fajny. bądźcie razem ' . przyjaciółka powtarza ' świetnie byście razem wyglądali ' . a mama zaczyna mówić do Niego ' zięciu ' . zapomnieli o jednym - w swoim życiu kochałam tylko raz, więcej się to nie powtórzy. [ yezoo ]
|
|
 |
Pytasz, co u mnie - trzymam się, jakoś, tylko nie za bardzo wiem czego. Może kurczowo trzymam się nadziei, bo nie chcę nawet przez chwilę jej tracić, bo chcę łudzić się, że wrócisz? Może trzymam się swojej racji, dlatego ciągle z każdym się kłócę? A może ledwo co, ale trzymam się przy życiu? W sumie, zinterpretuj to sam, jest mi to obojętne. || pepsiak
|
|
 |
Ryzyko, najlepsze rozwiązanie, kiedy pragniesz sukcesu, ale boisz się porażki
|
|
 |
Niech strach przed niepowodzeniem nie powstrzyma Cię przed wejściem do gry.
|
|
 |
. Nie mam czystego sumienia. Nie mam dobrego serca. Nie mam spokojnej duszy. Jestem ofiarą.. zwykłą ofiarą losu. Jedyne co moje to świadomość, że żyję. Ale jeśli wybrałam życie, wybrałam również śmierć..
|
|
 |
Nie mam snów, brak mi marzeń. Zabrano mi wszystko. Chociaż nie.. Mam przecież miłość. Kocha matka, kocha ojciec, kocha ona i on. Ale czy to to? To jest właśnie miłość? Nie.. to już chyba przyzwyczajenie. Więc jednak zabrano mi wszystko. Nie szukam winnych, tak robią tchórze. Zniosę wiele, wstanę i pójdę dalej z uśmiechem na ustach. Przez całe życie przekraczam granicę. Każdy krok do przodu oznacza dwa do tyłu. Idę dalej, choć nadal przegrywam.
|
|
|
|