 |
|
Łzy w oczach. To mnie niszczy, świadomość, że to wszystko to za dużo dla mnie i nie daję rady. Zaciskanie pięści, zagryzanie warg, wiara, że jednak się uda, że podołam, ambicje, to wyczerpuje. I brak mi Go tutaj, co kruszy mnie psychicznie z każdą chwilą.
|
|
 |
|
Każdy mówi, że szkoła jest pojebana i ma jej po prostu dość. Że lepiej by było, jak by jej nie było bo nic nie da człowiekowi w przyszłości. Osobiście pożegnałem się z nią w czerwcu. Kiedy ostatni raz przekraczałem jej progi, czułem, że właśnie zamyka się jakiś rozdział mojego życia. Wydawało mi się, że dorosłem. Mam setki, tysiące zajebistych wspomnień, pamiętam wszystko co działo się w jej murach, lub po za. Ławki, które wylatywały z okien, pierwsze szlugi, gibony w klasach, łazienkach. Dyskoteki, na które nie miałem z kumplami wstępu. Najukochańsza wychowawczyni, która wierzyła jako jedyna w naszą poprawę, bez której tak naprawdę nie skończyłby żaden z nas szkoły. Setki godzin opuszczonych lekcji, kolejne apele. Rymy składane na auli szkolnej. Dziesiątki wezwań policji do budynku szkoły, kiedy w niej już nas nie było. Pierwsze zauroczenia, większe miłości. To wszystko nadal jest zaklęte w murach szkoły i wiem, że jeszcze tam wrócę. | niby_inny
|
|
  |
|
Tylko Jego słowa potrafią być
łagodzące, a jednocześnie
sprawiające ból jak nikogo innego.
|
|
  |
|
Może szluga z zawartością szczęścia
zamiast nikotyny?
|
|
  |
|
Wieczory, przy których
masę myśli wywołuję
cierpienie.
|
|
  |
|
Jest jak huragan, albo tornado - niszczy mi życie. ~schooki~
|
|
  |
|
czasem mam tak, że nie chce istnieć, bo życie tu na ziemi jest naprawde trudne. ~schooki~
|
|
  |
|
Grawitacja łóżka z rana nie zna
granic.
|
|
  |
|
Mówią, że dziewczyny są
skomplikowane, weź spójrz na niego.
|
|
  |
|
Chcę być tą, do której będziesz czuł
ogromną słabość.
|
|
|
|