 |
|
"I częściej się kłócę bo problem mam, sprawa, gadka, Najebany sapy, żale, wypominki, znów kumple i ławka
Fajka browar i klatka, babranie się w gównie."
|
|
 |
|
zapomniałam dodać, że cały mój świat to psychiatryk.
|
|
 |
|
a Ty nadal rozwalasz mnie i składasz jak dziecko puzzle. każdego dnia odkrywam inny atom Twojej osobowości, sprawdzam fakturę skóry, koncentruję się na kurwikach, które kryjesz w tęczówkach. jesteś jak gorąca czekolada w zimowy dzień, rozgrzewasz do granic przyzwoitości i maltretujesz słodkością. znowu wyrywamy słowa z naszych ust kodując przy tym najistotniejsze informacje. planujemy przyszłość doskonałą, przepełnioną marzeniami i wiarą w lepsze jutro. czarujesz spojrzeniami rzucanymi, niby to od niechcenia, znad firanki niesamowicie długich rzęs i co najważniejsze jesteś, Twoja obecność wystarczy mi na wieczność.
|
|
  |
|
" ...wspomnienia nie znikają jak
śnieg. "
|
|
 |
|
w końcu musiał nadejść ten destrukcyjny moment. w naszych sercach załomotało. nadmiar alkoholu obudził w nas zwierzęce instynkty. walka o rzeczy zupełnie nieistotne przyniosła ból, który ciężko wymazać z pamięci. płaczę, bo inaczej nie potrafię. mam dosyć bycia zimną suką. chciałabym odnaleźć się w tym wszystkim, stać się bardziej tolerancyjna, mniej odpowiedzialna i opiekuńcza. przecież tak bardzo kocham, a miłość potrafi przenosić góry. może za szybko dorosłam i moje plany są niewykonalne. marzy mi się równowaga.
|
|
  |
|
Jestem tu. Sama. Jeszcze 2dni temu byłam w miejscu gdzie mam znajomych... nie, dobrze napisałam. Oni nie są moimi przyjaciółmi. Nie pożegnali mnie tak jak kolegę,nie pożegnali się ze mną jak koledzy mojego chłopaka, którzy żegnali go odkąd dowiedzieli się, ze wyjeżdża mimo iż zostało im ponad miesiąc. Ja kiedy mówiłam,że mam samolot 12 oni ok, a kiedy szlam z zakupów jeszcze 2dni temu spotkałam ich pod blokiem niczego nie świadomi... I cholernie przykro mi się zrobiło iż nikt mną się nie przejmuje. Uświadamia to, że nie mam nikogo kto by za mną tesknil, że nie mam nikogo z kim mogłabym porozmawiać. I to smutne, że jestem sama
, że nikogo nie obchodze. / gieenka
|
|
  |
|
Masz kogos kto cię kocha nad życie i ty go również. jednak jestes daleko od niego. Jestes tu gdzie rok temu, wracają wspomnienia i nagłą potrzeba rozmowy z kimś innym, z kimś z kim rozmawialas dokladnie rok temu w tym samym miejscu, na tym samym łóżku i pod tą sama poscielą, a co najgorsze... czekasz by znów pojawiła się przy nim zielona kropka na fb lub żółte słoneczko w komunikatorze, które już nie świecą się od roku a Ty dalej pamiętasz jego uśmiech i głos. To jak mówił i dawał ci cholerna siłę do życia. / gieenka
|
|
  |
|
Nigdy nie pomyślałabym, że to powiem. Wiesz... Zazdroszczę facetom dwóch rzeczy. Pierwszej jakiej im zazdroszczę to, że są takimi skurwysynami bez uczuć, a druga to ta, że nie mają takich problemów jak my baby. Olewaja to co kto mówi, nie plotkują,a jak mają jakiś problem to sobie strzela po twarzy i już. My kobiety to strzelamy jakieś fochy, sypiemy wyzwiskami i możemy nie odzywać się jedna do drugiej przez miesiące. / gieenka
|
|
 |
|
"Tyle ile masz, tyle jesteś wart"
|
|
 |
|
Najcięższą rzeczą jest oglądanie kogoś kogo kochasz, kochającego kogoś innego.
|
|
|
|