 |
|
oczy błyszczały, a usta drżały. ona cała drżały. stała na środku parku, promienie słońca pieściły jej twarz lekki chłodny wiatr doprowadzał do rozkoszy. nic nie mogło popsuć tej chwili. stała się tylko jeszcze piękniejsza kiedy on podszedł i objął ją w talli. //cukierkowataa
|
|
 |
|
korytarz schodów wprost do bramy jego serca. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
|
szedł tym majestatycznym krokiem w moją stronę z promiennym uśmiechem. jedną rękę trzymał w kieszeni a w drugiej trzymał wielkiego lizaka serduszko. podszedł blisko tak, że zapach jego ciała unosił się wokół mnie. patrzyłam na niego a on wyciągną rękę z kieszeni pochylił się lekko i musną moje usta delikatnie. //cukierkowataa
|
|
 |
|
pięć godzin szczęścia. ! ♥ //cukierkowataa
|
|
 |
|
on pisze, że jednak z tego nic nie będzie, że jednak nie kocha, a tobie przed oczami rozrywa się świat na dwie połówki, z której jedna odlatuje jak spłoszony ptak.
|
|
 |
|
moja mama go lubi, mój tato go lubi, moi przyjaciele go lubią, mój pies go lubi.. kurwa dlaczego tylko ja muszę go kochać?! nie mogłabym tylko lubić?!
|
|
 |
|
Otworzyłam piwo. Jedno, drugie, ósme. Zapomniałam o Tobie, na kilka godzin. Na całe szczęście. Odpoczęłam od miłości, Twoich zdjęć, od wszystkiego.
|
|
 |
|
Wierzę, że wszystko mogę zmienić, iż sen się spełni, a świat będzie mienił się tysiącem barw.
|
|
 |
|
Niedługo kolejna impreza, najlepsza szansa by jeszcze raz poczuć smak Twoich ust.
|
|
 |
|
nastolatka potrzebująca dużo miłości. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
|
z miłością jest jak z siniakami wszyscy je widzą ale ciebie tylko bolą. //cukierkowataa
|
|
|
|