oczy błyszczały, a usta drżały. ona cała drżały. stała na środku parku, promienie słońca pieściły jej twarz lekki chłodny wiatr doprowadzał do rozkoszy. nic nie mogło popsuć tej chwili. stała się tylko jeszcze piękniejsza kiedy on podszedł i objął ją w talli. //cukierkowataa
|