 |
|
”Zdarza się, że potrafisz doprowadzić mnie do szaleństwa jak mało kto. Dbaj o siebie, o mnie, o nasze uczucia, ale nigdy się nie zmieniaj. Jesteś moim dopełnieniem. Nawet jeśli czegoś w Tobie nie lubię, to i tak Cię całkowicie akceptuję. A całkowicie Cię akceptuję dlatego, że w pełni Cię kocham.”
|
|
 |
|
Pozwol sobie stac sie tą przestrzenia, ktora przyjmuje kazde doswiadczenie bez osądu.
|
|
 |
|
"Śnimy ten sam sen, chociaż zasypiamy osobno. "
|
|
 |
|
,,Próbowałem o tobie zapomnieć, ale nie umiem. Nie potrafię przestać o tobie myśleć. Nie potrafię przestać o tobie marzyć."
|
|
 |
|
,,Z zakamarków umysłu wychodzą wspomnienia. Niegdysiejsze rozczarowania. Utracone szanse i niepowodzenia. Porażki sercowe, cierpienie i przerażająca samotność.
Dawno zapomniane żale mieszają się ze świeżymi ranami.
Kamyk ciąży ci w dłoni.
Kiedy wrzucasz go do studzienki, do reszty kamieni, czujesz ulgę. Jakby wpadło tam coś więcej niż wypolerowany kamyczek."
|
|
 |
|
,,- Idź śladem marzeń, Baileyu - przekonuje. - Czy to ma być Harvard, czy coś zupełnie innego. Nieważne, co będzie mówił ten twój cały ojciec, i nieważne, jak głośno to będzie mówił. Zapomina, że on też był kiedyś czyimś marzeniem."
|
|
 |
|
Te wszystkie chwile, gdy myślicie o sobie i wiecie, że takiej drugiej osoby nie spotka się nigdy i nigdzie - to jest coś co nazywamy bliskością.
|
|
 |
|
Wstajesz to albo znów udajesz i mówisz sobie: "nie jest źle", hej, i albo się użalasz, albo znów odpierdalasz, i nikt naprawdę nie chce Cię, he.
|
|
 |
|
Z zewnątrz są tak piękne, a w środku są tak zwiędłe, i chyba to tak samo jak Ty.
|
|
 |
|
"Jest trudny. A ja kocham ludzką trudność, pod którą odnajduję to, co kocham jeszcze bardziej: miękkość, czułość, mądrość i ważność."
|
|
 |
|
“Miałem tam dobre chwile. Ale nie chciałbym wracać tylko po to, aby się przekonać, że żadna z nich nie wróci.”
|
|
 |
|
“Ale ja nie chcę rozmawiać o bzdurach. Napisz do mnie, bez mówienia ‘cześć’, opowiedz dlaczego rozzłościłeś się na swoją siostrę dziś rano. Powiedz mi, dlaczego masz bliznę w kształcie Europy na szyi. Wyślij mi felieton o tym, jak spędziłeś swoje wakacje u babci. Zadzwoń, kiedy już prawie śpię i wyjaśnij, dlaczego nie wierzysz w Boga. Opowiedz mi o tym, jak po raz pierwszy zobaczyłeś swojego płaczącego tatę. I opowiadaj tak godzinami o rzeczach, które dla ciebie może nie są ważne, ale ja, przysięgam, będę wyłapywać każde twoje słowo. Opowiedz mi wszystko. Nie chcę kogoś, kto mówi tylko o pogodzie.”
|
|
|
|