 |
,,- Zawsze taka byłam - odpowiada Ginny. - Działam na częstotliwości lękowej mniej więcej dwanaście razy wyższej niż naturalny ludzki poziom stresu. W praktyce to zrujnowało prawie każdy aspekt mojego życia."
|
|
 |
,,Bardzo podstępne w lęku jest to, że często rzecz, której się boisz, tak naprawdę nie istnieje. Na przykład odrzucenie. Albo samotność. Z tego powodu nie da się wyleczyć lęku, wychodząc do świata i aktywnie szukając tego, co cię stresuje. Chociaż, jeśli jesteś w stanie - rób to."
|
|
 |
,,Jej lęk jest niemożliwą do okiełznania listą kontrolną, każdego dnia przeglądaną setki razy przez jej mózg. Jeśli odhaczy każdą pozycję na liście, jej lęk na chwilę cichnie, pozwala się skupić na innych rzeczach. Jeśli nie, przez kolejne trzy godziny będzie wypominała sobie każdy kawałek jedzenia, który dostarczyła ciału, chociaż nie powinna. Nie pamięta ani jednej myśli, która nie byłaby zbyt uporczywa. Przez dziewięć dziesiątych dnia bez żadnego powodu czuje, że zaraz umrze."
|
|
 |
,,Lęk - podstępny mały diabeł. Przebiera się za przyjaciela, za niezbędną część twojego życia, która może ci dyktować, dokąd masz iść, co jeść, z kim się zaprzyjaźniać. A co najważniejsze: czego unikać. Jego uścisk jest tak silny, ponieważ sądzi, że cię chroni. Uważa, że szuka tygrysów. Ale ty opuściłaś dżunglę wiele wieków temu."
|
|
 |
"Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułem się ważny"
|
|
 |
"To jest jakaś kpina, że widzę jedno twoje zdjęcie i wszystko mnie boli.”
|
|
 |
"Milczałem. Który to już raz pomyliłem się w życiu".
|
|
 |
Nie daj się nigdy wciągnąć w grę zwaną
,,dasz sobie radę", ,,to minie",
,,wszystko będzie dobrze".
Są dni, po których nic nie minie, zdarzenia,
które zmieniają Cię na zawsze,
blizny, które nie zagoją się wcale.
|
|
 |
Nie daj się nigdy wciągnąć w grę zwaną
,,dasz sobie radę", ,,to minie",
,,wszystko będzie dobrze".
Są dni, po których nic nie minie, zdarzenia,
które zmieniają Cię na zawsze,
blizny, które nie zagoją się wcale.
|
|
 |
,,Jak na kogoś, kto kocha słowa tak jak ja, zdumiewająco często nie wiedziałem, co powiedzieć."
|
|
 |
,,Ale może za każdym razem, gdy wpuszczamy ból do środka, także troszkę go wypuszczamy i w końcu znów będziemy w stanie oddychać."
|
|
 |
,,Rodzice trzymali się za ręce. Zastanawiałem się, jak to jest trzymać kogoś za rękę. Założę się, że dałoby się odkryć wszystkie tajemnice wszechświata w czyjejś dłoni."
|
|
|
|