 |
"- Tak, ciebie śmierć jakoś wyjątkowo lubi. Albo jesteś słaby - odparł Xanxus, a w jego głosie pojawiła się złość. Ale nie była to złość związana z faktem, iż jego współpracownik jest słaby. Była to złość związana z faktem, że śmierć go lubiła. Nie miała prawa."
|
|
 |
,,Nie powinnam była tyle płakać. Spotyka mnie teraz za to taka kara, że mogę się utopić w swoich własnych łzach."
|
|
 |
,,Wydaje mi się, że ludzie lubią oglądać akty destrukcji. Zamki z piasku, domki z kart - od tego się zaczyna. Mają specjalny talent do pomnażania dzieła zniszczenia."
|
|
 |
,,- Jesteś nikim - powiedział. - Pyłem na wietrze. Spójrz na nich, na Rycerzy Miecza, archaniele. Są nieśmiertelni. Ich krew nie umiera."
|
|
 |
,,Wszystko mieć i wszystko stracić, to jeszcze nie wystarczyło. Musiałam się jeszcze dowiedzieć, że wszystko, co myślałam, że do mnie należy jest być może sztuczne, a w każdym razie zbudowane na piasku."
|
|
 |
"Więc dlatego wszyscy przegramy; dlatego, że przechodziliśmy obojętnie obok czegoś, kiedy powinniśmy pozostać"
|
|
 |
,,I to jest chyba to, co tak bardzo uzależnia mnie od niego. To uczucie, że nie można przeżyć bez niego czegoś "równie dobrego" albo czegoś "lepszego". Po prostu nie można."
|
|
 |
,,O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je - słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie, kiedy były w twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają zupełnie zwyczajne. Jednak nie tylko o to chodzi, prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby ci skraść. Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc, co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za tak ważne, że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze, kiedy tajemnica pozostaje nie wyjawiona, nie z braku słuchacza, lecz z braku zrozumienia."
|
|
 |
,,- Kocham cię, Elizo. Eliza zastanowiła się przez chwilę. - Nie - powiedziała w końcu. - Nie podoba mi się. - Dlaczego? - To tak, jakbyś przystawił mi pistolet do skroni. To tylko sposób na zmuszenie kogoś do wypowiedzenia czegoś, czego prawdopodobnie nie myśli. Cóż innego mogę odpowiedzieć ja czy ktokolwiek inny, jak tylko, że "Ja też cię kocham"?"
|
|
 |
,,Trzeba mi teraz trochę samotności, żeby sklecić siebie w jakąś całość, tak bardzo czuję się rozbita."
|
|
 |
,,Kochać - mieć kogoś jedynego, nie do wymiany, i lubić go za to, że jest właśnie taki, jaki jest, bez ulepszania."
|
|
 |
„Niektórzy mówią, że miłość to najsłodsze uczucie, najczystsza forma radości, ale to nieprawda: do takiego opisu pasuje nie miłość, lecz ulga.”
|
|
|
|