"- Tak, ciebie śmierć jakoś wyjątkowo lubi. Albo jesteś słaby - odparł Xanxus, a w jego głosie pojawiła się złość. Ale nie była to złość związana z faktem, iż jego współpracownik jest słaby. Była to złość związana z faktem, że śmierć go lubiła. Nie miała prawa."
|