głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika faithandlove

Kochać to nie znaczy patrzeć na Siebie nawzajem  lecz patrzeć Razem  w tym samym kierunku..

loogiczniee dodano: 22 sierpnia 2014

Kochać to nie znaczy patrzeć na Siebie nawzajem, lecz patrzeć Razem w tym samym kierunku..

Najpiękniejszy prezent  który mogłam od Niego dostać to szczery uśmiech  gdy mnie po kilku dniach zobaczył.

loogiczniee dodano: 22 sierpnia 2014

Najpiękniejszy prezent, który mogłam od Niego dostać to szczery uśmiech, gdy mnie po kilku dniach zobaczył.

Niektórzy są z jedną osobą całe życie. A inni całe życie czekają na taką osobę.

loogiczniee dodano: 22 sierpnia 2014

Niektórzy są z jedną osobą całe życie. A inni całe życie czekają na taką osobę.

Udowodnij  że to co robimy ma sens. Nie lubię się niepotrzebnie angażować.

loogiczniee dodano: 22 sierpnia 2014

Udowodnij, że to co robimy ma sens. Nie lubię się niepotrzebnie angażować.

Pewnie siedzisz teraz i zastanawiasz się jak mogłaś to zjebać. Obwiniasz się  że to się rozpadło. Płaczesz z bezsilności. Też taka byłam  w końcu kochałam Go. Ale wiesz  nie dawaj mu tej satysfakcji. Wstań  idź do lustra  pomaluj usta szminką i uśmiechaj się. Pierdol to  on i tak wróci kiedy zobaczy  że jest dla Ciebie obojętny. Wyjdź na środek ulicy  zacznij się śmiać. Niech wszyscy widzą  że jesteś szczęśliwa. A kiedy przyjdzie  zaśmiej mu się w twarz i pokaz drzwi. Bądź dziewczyna o której będą mówić jego kumple  klepiąc go w ramię 'Straciłeś ją'.

loogiczniee dodano: 22 sierpnia 2014

Pewnie siedzisz teraz i zastanawiasz się jak mogłaś to zjebać. Obwiniasz się, że to się rozpadło. Płaczesz z bezsilności. Też taka byłam, w końcu kochałam Go. Ale wiesz, nie dawaj mu tej satysfakcji. Wstań, idź do lustra, pomaluj usta szminką i uśmiechaj się. Pierdol to, on i tak wróci kiedy zobaczy, że jest dla Ciebie obojętny. Wyjdź na środek ulicy, zacznij się śmiać. Niech wszyscy widzą, że jesteś szczęśliwa. A kiedy przyjdzie, zaśmiej mu się w twarz i pokaz drzwi. Bądź dziewczyna o której będą mówić jego kumple, klepiąc go w ramię 'Straciłeś ją'.

Gdy się rodzimy  jako małe dzieci pragniemy szczęścia i zabawy. Gdy dorastamy pragniemy życia jak z bajki. Lecz gdy już nie jesteśmy dziećmi chcemy w życiu być szczęśliwym i mieć te dziecinne marzenia wiedząc  że może kiedyś się spełnią.

loogiczniee dodano: 22 sierpnia 2014

Gdy się rodzimy, jako małe dzieci pragniemy szczęścia i zabawy. Gdy dorastamy pragniemy życia jak z bajki. Lecz gdy już nie jesteśmy dziećmi chcemy w życiu być szczęśliwym i mieć te dziecinne marzenia wiedząc, że może kiedyś się spełnią.

Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwile  które przeżyliśmy. Łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu  a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to  że w to wierzymy  że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei  że to kiedyś powróci. Łudzimy się jak alkoholicy czy narkomani  którzy mówią sobie  że już nigdy nie wezmą  ale dziś ostatni raz.

loogiczniee dodano: 22 sierpnia 2014

Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwile, które przeżyliśmy. Łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu, a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że w to wierzymy, że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei, że to kiedyś powróci. Łudzimy się jak alkoholicy czy narkomani, którzy mówią sobie, że już nigdy nie wezmą, ale dziś ostatni raz.

Ciągle przypominam sobie jego twarz gdy mówiłam że odchodzę . Trzymał mnie za rękę i nie chciał puścić   płakał   łamał mu się głos . Mówił   że się poprawił ale ja nie wierzyłam. Uwolniłam moja dłoń z jego   spojrzałam a po jego policzkach spływały łzy . Upadł na kolana zakrywając twarz   proszę nie odchodz   wykrzyknął przez łzy .  zjebałeś to wystarczająco   powiedziałam . Odwróciłam się i odeszłam   zostawiając Go tak jak On zostawił kiedyś Mnie.

loogiczniee dodano: 21 sierpnia 2014

Ciągle przypominam sobie jego twarz gdy mówiłam że odchodzę . Trzymał mnie za rękę i nie chciał puścić , płakał , łamał mu się głos . Mówił , że się poprawił ale ja nie wierzyłam. Uwolniłam moja dłoń z jego , spojrzałam a po jego policzkach spływały łzy . Upadł na kolana zakrywając twarz - proszę nie odchodz - wykrzyknął przez łzy . -zjebałeś to wystarczająco - powiedziałam . Odwróciłam się i odeszłam , zostawiając Go tak jak On zostawił kiedyś Mnie.

Leżałam chora w łóżku. W domu byłam tylko Ja. Usłyszałam pewne kroki. Choć znałam doskonale rodziców  ale to nie były ich.   hm  płatki? słoń? frugo? łzy? co jest?   spytał kumpel.   Nic. Chora jestem.   spojrzałam na niego smutna.   Nie kituj. Wstawaj idziemy na balety!   rozkazał.  Nigdzie nie idę!   krzyknęłam.   Ej a serio co się dzieje?   zakłopotany zapytał.   Uciekaj bo Cię wyrzucę za drzwi.   unikałam odpowiedzi na zadane pytanie.   Płatki  słoń  łzy oznaczało załamanie  ale jest jeszcze frugo. Więc  co jest? Tęsknisz?   znał mnie lepiej niż Ja sama siebie. Zamknęłam oczy  zajadałam płatki garściami.   Młoda a jak skończą się płatki i frugo to co będziesz robiła?   wszystko robił abym wyszła z nim z domu.   Pozostanie mi słoń i dławienie się łzami.  syknęłam.   Nie pozwolę na to. Wstawaj..  Przerwałam mu. Weszłam pod koc  zobaczył  że się trzęsę. Położył dłoń na moim czele.   Nie zostawię Cię samej! Posuń się od teraz razem pochłaniamy płatki przy słoniu   rzucił.

loogiczniee dodano: 21 sierpnia 2014

Leżałam chora w łóżku. W domu byłam tylko Ja. Usłyszałam pewne kroki. Choć znałam doskonale rodziców, ale to nie były ich. - hm, płatki? słoń? frugo? łzy? co jest? - spytał kumpel. - Nic. Chora jestem. - spojrzałam na niego smutna. - Nie kituj. Wstawaj idziemy na balety! - rozkazał. -Nigdzie nie idę! - krzyknęłam. - Ej a serio co się dzieje? - zakłopotany zapytał. - Uciekaj bo Cię wyrzucę za drzwi. - unikałam odpowiedzi na zadane pytanie. - Płatki, słoń, łzy oznaczało załamanie, ale jest jeszcze frugo. Więc, co jest? Tęsknisz? - znał mnie lepiej niż Ja sama siebie. Zamknęłam oczy, zajadałam płatki garściami. - Młoda a jak skończą się płatki i frugo to co będziesz robiła? - wszystko robił abym wyszła z nim z domu. - Pozostanie mi słoń i dławienie się łzami.- syknęłam. - Nie pozwolę na to. Wstawaj.. -Przerwałam mu. Weszłam pod koc, zobaczył, że się trzęsę. Położył dłoń na moim czele. - Nie zostawię Cię samej! Posuń się od teraz razem pochłaniamy płatki przy słoniu - rzucił.

 Kiedy kogoś kochasz  akceptujesz go w całości  ze wszystkim  co go łączy ze światem  ze wszystkimi jego obowiązkami. Od tej pory chwili wasza przeszłość i teraźniejszość jest wspólna. Bierzesz wszystko albo nic.  R.J.Ellory

rimmellondonn dodano: 21 sierpnia 2014

"Kiedy kogoś kochasz, akceptujesz go w całości, ze wszystkim, co go łączy ze światem, ze wszystkimi jego obowiązkami. Od tej pory chwili wasza przeszłość i teraźniejszość jest wspólna. Bierzesz wszystko albo nic." R.J.Ellory

Może myślisz  że to dla mnie łatwe  a tracę oddech  gdy widujemy się przypadkiem.

loogiczniee dodano: 20 sierpnia 2014

Może myślisz, że to dla mnie łatwe, a tracę oddech, gdy widujemy się przypadkiem.

I najgorsze jest to  że podążamy za osobami  które na to nie zasługują.

loogiczniee dodano: 20 sierpnia 2014

I najgorsze jest to, że podążamy za osobami, które na to nie zasługują.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć